Pierwsza kłamczucha III RP PEK wymyśliła nowe hasło, nie ona a raczej Misiek lub Ostapowicz pasuje do niej i całej formacji, którą ta pani egzemplifikuje jak świni siodło.
Ta służebnica Tuska, która łgała z mównicy sejmowej po katastrofie smoleńskiej , że ziemia w miejscu katastrofy została przekopana na 1 m w głąb, po czy kłamała w żywe oczy , że ręka w rękę z patologami rosyjskimi brała udział w identyfikacji ciał, śmie teraz mówić, że słucha ale kogo? Przecież nie tych 6 mln ludzi , którzy złożyli podpisy pod różnymi projektami obywatelskimi, które rządy PO wrzuciły do niszczarki, rozumiem, pytanie tylko co rozumie pani Kopacz, ze stylu jej rządów wynika , że rozumie raczej niewiele, w końcu pomagam ale chyba tym , którzy wyprowadzają dziesiątki miliardów zł z Polski.
Ewa Kopacz i Donald Tusk rozumieli , słuchali i pomagali , głównie Angeli Merkel gdzie Tusk za podpisywanie wszystkiego i klepanie po plecach doczekał się roli pacynki w Brukseli.
Ewa Kopacz idzie w ślady Tuska, ale wątpię żeby ktokolwiek z możnych tego świata docenił jej zasługi.
Wracając do hasła PO „słucham, rozumiem, pomagam” wydaje się że to hasło jest jawną kpiną z Polaków, a zbliżenie jej z ludem poprzez pytanie czy kotlecik ładnie pachnie ociera się o granicę absurdu.
www.youtube.com/watch?v=kSUIHLG7CAE
Inne tematy w dziale Polityka