Ronald Koeman został nowym trenerem piłkarskiej drużyny FC Barcelona. Kataloński klub ma za sobą katastrofalny sezon bez trofeów, wymianą trenerów, kryzysem instytucjonalnym i sportowym. Na domiar złego, według hiszpańskich mediów Leo Messi poważnie zastanawia się nad przyszłością w "Dumie Katalonii". Czy Koeman okaże się cudotwórcą w szatni Barcelony?
Zwolnienie Setiena
Gdy zarząd ówczesnego mistrza Hiszpanii zatrudniał Quique Setiena, 61-latek dopiero co zakończył prace na gospodarstwie w swojej posiadłości. Dzień później był już trenerem jednej z potęg piłkarskiego świata. Od stycznia 2020 roku, Barcelona Setiena miała nawiązać do stylu gry preferowanej przez legendarnego Johana Cryuffa - szybkiej wymianie kombinacyjnych podań i ofensywy. Po ośmiu miesiącach, szkoleniowiec został wyrzucony na bruk. Przegrał zdecydowanie z Realem Madryt wyścig o mistrzostwo kraju, odpadł po bezbarwnych występach z Pucharu Króla, a czarę goryczy przelał katastrofalny pogrom 2:8 w starciu z Bayernem Monachium.
Klęska z Bayernem 2:8
Była to najwyższa porażka od lat 40. w historii "Barcy". Niemal wszyscy piłkarze, którzy wystąpili w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, odstawali poziomem od mistrza Niemiec. Robert Lewandowski i spółka mogli wygrać spotkanie dużo wyżej. Tuż po meczu zapowiedziano rewolucję, która ma objąć jednak tylko posadę trenera i niektórych zawodników. Fani klubu domagają się głębszych zmian, łącznie z dymisją prezesa Josepa Bartomeu i zarządu - winowajców nietrafionych i przepłaconych transferów w ostatnich latach.
Następcą Setiena został ogłoszony Ronald Koeman - były świetny zawodnik tej drużyny, z którą sięgnął po pierwsze trofeum Ligi Mistrzów. Karierę trenerską rozpoczynał jako drugi trener i asystent w Barcelonie. Teraz po ponad 20 latach w zawodzie obejmie pierwszą drużynę. W dorobku ma 8 trofeów, a najlepszy okres pod tym względem przypadł Koemanowi w czasie prowadzenia Ajaxu Amsterdam w latach 2001-2005.
Holender miał ważny kontrakt z reprezentacją Holandii, która pod jego wodzą grała porywająco i po latach kryzysu wreszcie zamelduje się na poważnej, międzynarodowej imprezie - Mistrzostwach Europy, które odbędą się w 2021 roku. Włodarze Barcelony zapłacą federacji holenderskiej 5 mln euro za niedotrzymanie umowy przez selekcjonera.
Nowe porządki Koemana
Koeman ma mało czasu na wprowadzenie nowych porządków, bowiem hiszpańska liga wraca za miesiąc do gry. Pandemia koronawirusa paraliżuje wielkie firmy, które zmuszone są obcinać płace piłkarzy i nie mogą pozwolić sobie na wielkie zakupy. Barcelona może jednak uzyskać zastrzyk gotówki ze sprzedaży wielu graczy: Ousmane Dembele, Philippe Coutinho, Luisa Suareza, Samuela Umtiti czy Sergio Busquetsa. Bartomeu w jednym z wywiadów poinformował, że spośród szerokiej kadry pierwszego zespołu "nietykalni" są jedynie Leo Messi, Antoine Griezmann, Ansu Fati, Clement Lenglet i Frenkie de Jong. Reszta ma wolną rękę, jeśli znajdzie się kontrahent.
Czy uda się przekonać Leo Messiego do nowego projektu pod wodzą Koemana? Nawet katalońska prasa, sprzyjająca FC Barcelonie, nie ukrywa, że Argentyńczyk milczy i rozważa różne opcje. Atakujący mógłby przenieść się do Manchesteru City, o ile nadal trenować go będzie Pep Guardiola - Hiszpan niespodziewanie odpadł z europejskich pucharów po meczu z Lyonem, a w Premier League zajął drugie miejsce, tracąc wiele punktów do lidera Liverpoolu. O Messim marzy Inter Mediolan, a przenosiny gwiazdy futbolu do Włoch stanowiłyby dodatkową promocję Serie A, tuż po transferze sprzed dwóch lat Cristiano Ronaldo do Juventusu. Na napastnika Barcy stać jeszcze francuskie PSG, które zagra w finale tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Messi ma być głęboko sfrustrowany po kolejnej kompromitacji w tych rozgrywkach, a na dodatek jest krytykiem obecnego zarządu klubu. Transfer Argentyńczyka do innej drużyny latem wydaje się jednak mało prawdopodobny.
Ronald Koeman trenował jako asystent Barcelonę w sezonie 1998/99. Następnie prowadził jako menadżer Vitesse Arnhem, a najlepszy okres spędził w Ajaxie Amsterdam - zdobywał dwa mistrzostwa kraju, puchar oraz superpuchar kraju. W 2005 roku objął posadę trenera Benfiki Lizbona, z którą sięgnął po superpuchar Portugalii. W 2007 roku doprowadził PSV do mistrzostwa Holandii. Puchar kraju osiągnął podczas rocznego pobytu na Estadio Mestalla z Valencią, związał się kolejno z AZ Alkmaar i Feyenoordem. Nie sprawdził się w Southampton i Evertonie, a od 2018 roku z powodzeniem prowadził za to reprezentację Holandii.
Kontrakt Koemana w FC Barcelonie będzie obowiązywał do 30 czerwca 2022 roku.
GW
