Światli analitycy, przenikliwi dziennikarze, zużyci politycy, a nawet sztaby całe "niezależnych telewizji" spekulują od wielu godzin, czego wlaściwie nauczyć się chce Jarosław Kaczyński od Wiktora Orbana? - A to przecież Wiktor Orban przyjechał do Kaczyńskiego, pomimo że nie pozostaje mu wiele czasu do jutrzejszego spotkania w Budapeszcie z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem. - Przyjechał i odbyli rozmowę ponad 6. godzinną.
"Media niezależne" nie były by sobą gtdyby nie usiłowały - jak zwykle - zdegradować Jarosława Kaczyńskiego.