STARY WROCEK STARY WROCEK
1411
BLOG

Mundialowy problem z VAR

STARY WROCEK STARY WROCEK Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Miałem to napisać już jakiś czas temu ale schodziło na innych sprawach. Poza tym, czekałem na komentarz samego pana Marciniaka w sprawie niepodyktowania rzutu karnego w meczu Niemcy - Szwecja. Zatem wracam do tematu.

Na przykładzie błędu sędziego, pana Marciniaka, postaram się dowieść, że FIFA popełniła błąd, nie dostosowując przepisów gry (w piłkę nożną) do wprowadzenia systemu VAR.

Najpierw akronimy:

FIFA - Fédération Internationale de Football Association

VAR - Video assistant referees

Zobaczmy, jak o VAR wypowiada się FIFA.

When is VAR used?
Three main incidents (plus one administrative) have been identified as game-changing.
Goals
The role of the VAR is to assist the referee to determine whether there was an infringement that means a goal should not be awarded. As the ball has crossed the line, play is interrupted so there is no direct impact on the game
Penalty decisions
The role of the VAR is to ensure that no clearly wrong decisions are made in conjunction with the award or non-award of a penalty kick.

Direct red card incidents
The role of the VAR is to ensure that no clearly wrong decisions are made in conjunction with sending off or not sending off a player.
Mistaken identity
The referee cautions or sends off the wrong player, or is unsure which player should be sanctioned. The VAR will inform the referee so that the correct player can be disciplined.

Źródełko: https://football-technology.fifa.com/en/media-tiles/video-assistant-referee-var/


A więc w grę wchodzą 4 przypadki, w których VAR powinien być wykorzystywany. Nas interesuje ten drugi przypadek – „Penalty decisions”. VAR jest m.in. po to, aby sędzia mógł podjąć właściwą decyzję co do podyktowania lub niepodyktowania rzutu karnego. Innymi słowy,  VAR ma zapewnić, że nie będzie jednoznacznie błędnych decyzji co do podyktowania lub niepodyktowania rzutu karnego.
No i się okazało, że VAR nie zapewnił … wespół z sędzią. Kto jest zatem (bardziej) winny: sędzia czy mechanizm VAR?
Co broniło sędziemu przerwać mecz i skorzystać z VAR? Ano właśnie… tu jest pies pogrzebany.

Popatrzmy jeszcze, jak powinno się stosować VAR - według FIFA, która wyróżnia 3 kroki:


Step 1 - Incident occurs
The referee informs the VAR, or the VAR recommends to the referee that a decision/incident should be reviewed.

Step 2 - Review and advice by the VAR

The video footage is reviewed by the VAR, who advises the referee via headset what the video shows.

Step 3 - Decision or action is taken
The referee decides to review the video footage on the side of the field of play before taking the appropriate action/decision, or the referee accepts the information from the VAR and takes the appropriate action/decision.

Do tego wrócę później.

Jak to było w meczu Niemcy - Szwecja w tej nieszczęsnej sytuacji? Popatrzmy, rzecz ma miejsce na polu karnym Niemców:

image

Czy jest na sali ktoś, kto powie, że niemiecki obrońca trzyma swoją rękę na plecach Szweda by tamten nie przewrócił się? Jeżeli nawet tak, to mu się nie udało. Temu obrońcy, bo Szwed się przewrócił. Dla mnie faul ewidentny i należało podyktować rzut wolny bezpośredni - w tym przypadku karny, albowiem zdarzenie miało miejsce na polu karnym drużyny, której zawodnik przekroczył przepisy gry a piłka znajdowała się w grze.

Sędzia, pan Marciniak, tego nie zrobił - puścił grę. Piłka wyszła poza boisko po około 2 minutach - już na połowie Szwedów. Zastanówmy się, jak całą sytuację mógł widzieć pan Marciniak. Może tak:

image

Sędzia był z tyłu, nie widział tego tak, jak na pierwszym obrazku. A co tu mamy? Teoretycznie NIC, nie widać podcięcia, prawa ręka obrońcy niemieckiego uniesiona ale nie widać, aby popychał. Może się opierał, bo Szwed chciał się na niego przewrócić? Zastanówmy się jeszcze, w jakiej odległości od zdarzenia mógł znajdować się sędzia - pan Marciniak:

image

Obrazek przedstawia moment rozpoczęcia kontrataku Szwedów. Sędzia (żółta koszulka) i piłka zostały podkreślone. Podobnie (okrąg) zaznaczyłem napastnika drużyny Szwecji - tego, który był później faulowany w polu karnym. Na podstawie tego obrazka sądzę, że w momencie faulu sędzia znajdował się już na połowie Niemców ale dopiero w okolicy pola środkowego (koła) - Szwed zapierniczał jak Pendolino. Tak więc do miejsca zdarzenia miał circa 25-30 metrów. To sporo, czy mógł zatem dobrze zobaczyć całe zdarzenie? Pewnie nie, ale miał do pomocy VAR!

Oto jak zachowanie pana Marciniaka tłumaczył były sędzia międzynarodowy, pan Listkiewicz (nota bene, jego syn zdaje się był liniowym w tym meczu u pana Marciniaka). Pogrubiłem istotne fragmenty, do których wrócę wiążąc to z opinią FIFA na temat stosowania VAR - słynne 3 kroki przytoczone wyżej

Oczywiście można powiedzieć, że w tej sytuacji powinien być rzut karny, bo na nagraniu z ósmej kamery zza bramki widzieliśmy, że jakiś tam delikatny kontakt był. Ale spróbujmy tutaj postawić się w roli sędziego. To był bardzo szybki kontratak, za którym pewnie nie zdążyłby nawet Carl Lewis. Marciniak widział tę sytuację tak jak widział i podjął decyzję, by grać dalej. Na pewno nie był to karny czarno-biały, tak jak twierdzi wielu ludzi uważających się na wyrocznię.

I dalej:

Jest totalne niezrozumienie, jak funkcjonuje VAR. A wygląda to tak, że to pokój VAR ma wykazać inicjatywę, a nie sędzia główny. On nie pyta wozu, czy był faul, a wóz ma przekazać mu jasny sygnał: "słuchaj, zobacz tę sytuację, bo moim zdaniem był karny". I wtedy sędzia albo jest pewien na sto procent swojej decyzji i mówi: "dziękuję bardzo, ale nie korzystam", albo zatrzymuje grę i ogląda powtórkę. W tej sytuacji Szymon nie dopatrzył się faulu, bo tak się często zdarza, nie da się tego uniknąć. Po jego decyzji wynikającej też z tego, że kontakt nie był mocny, a sam zawodnik zdołał oddać strzał, był czas na interwencję VAR-u. Niemcy przejęli piłkę i przez następną minutę grali swoją akcję. Pokój VAR, a jest tam ich czterech, śmiało mógł powiedzieć: "Szymon, wróć do tej sytuacji i obejrzyj". Gdyby coś takiego nastąpiło, jestem pewien, że on by to zrobił. Były do tego możliwości, bo piłka międzyczasie nie wyszła na aut, a gra nie została wznowiona. Z tego wszystkiego mniemam, że VAR w ogóle nie wkroczył w tę sytuację, albo wkroczył aprobująco, uznając, że można było nie odgwizdać rzutu karnego.

Źródełko: https://sport.onet.pl/mundial-2018/reprezentacja-szwecji/ms-2018-dlaczego-marciniak-nie-uzyl-var-w-meczu-niemcy-szwecja/hbw405d

Podobnie bronił sędziego pan Rostkowski (były międzynarodowy) obecny w studio TV mówiąc o "kontrowersyjnej sytuacji".

A co powiedział - w końcu - sam pan Marciniak?

- Moje ustawienie nie było idealne, bo być nie mogło. Po długim podaniu Szwed błyskawicznie wyszedł sam na sam z bramkarzem. Jedyne, co mogłem zrobić, to poszerzyć kąt widzenia. Zbiegłem więc na diagonalną. Trudno powiedzieć, czy pchnięcie wykonane przez Boatenga oceniłbym inaczej, gdybym oceniał tę sytuację z bliższej odległości .

I dodał: - Po 10-15 sekundach VAR przekazał mi komunikat, że zakończył sprawdzanie sytuacji. Po przerwaniu gry poinformowałem zawodników, że sytuacja jest sprawdzona. I koniec - zaznaczył najlepszy polski sędzia.

źródełko: http://www.sport.pl/mundial/7,154361,23637838,mistrzostwa-swiata-2018-szymon-marciniak-odpowiada-na-zarzuty.html#BoxGDImgM1

Zacznijmy od rzeczy następującej: FIFA "podziękowała" panu Marciniakowi co oznacza, że popełnił błąd. Gdyby karnego rzeczywiście nie miałoby być, pan Marciniak nadal by sędziował. Tak więc słowa pana Listkiewicza, że " Na pewno nie był to karny czarno-biały, tak jak twierdzi wielu ludzi uważających się na wyrocznię" można włożyć między bajki. Cóż, nie tylko sędziowie - prawnicy bronią swoich ...

Popatrzmy jeszcze raz, co powiedział pan Listkiewicz na temat funkcjonowania VAR:

A wygląda to tak, że to pokój VAR ma wykazać inicjatywę, a nie sędzia główny. On nie pyta wozu, czy był faul, a wóz ma przekazać mu jasny sygnał: "słuchaj, zobacz tę sytuację, bo moim zdaniem był karny".

Wróćmy zatem do zapisu FIFA na ten temat:

Step 1 - Incident occurs
The referee informs the VAR, or the VAR recommends to the referee that a decision/incident should be reviewed.

Tłumaczę, o ile potrzeba:

Sędzia informuje VAR lub VAR zaleca, że decyzja związana z sytuacją powinna podlegać przeglądowi.

Czyli jednak - wbrew słowom Listkiewicza - sędzia może wykazać się inicjatywą. Jak mógł to zrobić by doprowadzić do przeglądu? Tu właśnie jest pies (a właściwie VAR) pogrzebany. Ale o tym na końcu. Co jeszcze powiedział Listkiewicz?

Po jego decyzji wynikającej też z tego, że kontakt nie był mocny, a sam zawodnik zdołał oddać strzał, był czas na interwencję VAR-u

Problem w tym, że Szwed był popychany zanim oddał strzał a właściwie kopnął piłkę. A to nie to samo. Oczywiście, można zakładać, że Szwed przewrócił się celowo ale na filmie widać wyraźnie, że to nie był Neymar Jr i kilka metrów walczył o możliwość oddania strzału. Również FIFA oceniła to właściwie odsyłając pana Marciniaka.

Pan Listkiewicz powiedział też tak:

Z tego wszystkiego mniemam, że VAR w ogóle nie wkroczył w tę sytuację, albo wkroczył aprobująco, uznając, że można było nie odgwizdać rzutu karnego.

Zaś z wypowiedzi pana Marciniaka wynika, że VAR sprawdził sytuację (już po 10 - 15 sekundach) i ... No właśnie co? Pan Marciniak mówi tylko, że sprawdzenie zakończono... ale z jakim wynikiem tego już nie mówi. Należy się domyślać, że pewnie uznali, iż faulu nie było. A więc też powinni oberwać.

I teraz Szanowni Czytelnicy dobrnęliśmy do sedna - ale takie prowadzenie musiało być. FIFA jest być może współwinna temu nieszczęsnemu zachowaniu pana Marciniaka. Dlaczego? Ano dlatego, że nie wprowadziła do przepisów stosownych zmian uwzględniających VAR.

Wyjaśniam zatem o co chodzi.

Jeszcze raz, jak było:

Była sytuacja widziana przez sędziego tak: faul / nie faul. Bramkarz Niemiec złapał piłkę. To ważne, że piłka nie wyszła poza pole gry. To bardzo ważne. Nie wiadomo, sędzia nie ma pewności: dyktować karny czy nie. Puszcza grę (bo nie jest pewny), VAR coś tam sprawdza przez 15 sekund. I teraz rodzi się pytanie: dlaczego, jak już piłka wyszła poza boisko (po 2 minutach czy nawet 1 jak chce Listkiewicz) sędzia nie podszedł do monitora i osobiście nie sprawdził jak było?

Pamiętacie, jak "eksperci" opowiadali PRZED Mundialem co to jest VAR i do czego? Ano mówili, że VAR to tylko pomocnik i że sędzia wówczas jest dobry, jak rzadko korzysta z VAR. Pan Marciniak najwyraźniej poszedł tym tropem i zaufał (?) swojemu instynktowi i "sugestiom" ze strony VAR. Przegrał ...

Niemniej problem pozostaje. Proszę zwrócić uwagę na taki oto problem.

Co by się stało, gdyby sędzia Marciniak przerwał grę i to w momencie, gdy bramkarz niemiecki trzymał piłkę i pokazał, że będzie videokontrola? Ano poszedł by do monitora i by sprawdził (lub poczekał na sprawdzenie przez VAR - patrz punkt 3 opisu cyklu VAR). Gdyby podczas weryfikacji doszedł do wniosku, że karny jest - nie ma sprawy. Dyktuje rzut karny i po sprawie.

Ale gdyby doszedł do wniosku, że karnego jednak nie ma (pomińmy, że faul był i sędzia powinien podyktować rzut karny) to co mógłby zrobić? Tylko jedno, podyktować rzut sędziowski w miejscu, gdzie znajdowała się piłka w momencie przerwania gry (a trzymał ją bramkarz w miejscu, z którego wykonuje się rzuty karne (11 metrów od bramki). Ponieważ nie było przewinienia. Powiedzą Państwo, co za problem? Otóż jest problem.

Problem ten polega na tym, że w takiej hipotetycznej sytuacji (gdy karnego nie powinno być a gra została przerwana i piłka jest w posiadaniu drużyny broniącej) wznowienie gry w miejscu 11 metrów od bramki i to rzutem sędziowskim byłoby stworzeniem zagrożenia dla drużyny broniącej. Nic się nie stało, drużyna broniąca miała piłkę - mogła podjąć kontratak a my (sędziowie) przerwaliśmy grę i stwarzamy zagrożenie pod ich bramką! Wyobrażają sobie Państwo rzut sędziowski w miejscy wykonywania rzutu karnego? Wyobrażają sobie Państwo ZAMIESZANIE, jakie by nastąpiło?

Ktoś stwierdzi, że w wielu sytuacjach - obserwowanych nawet na tym Mundialu - do piłki podchodzi tylko jeden zawodnik z jednej drużyny. Tak, ale to wynika z przerw spowodowanych kontuzjami - drużyny zachowują się fair. Ponadto ma to miejsce w środkowej strefie boiska - nie ma zatem zagrożenia dla żadnej z drużyn - sędzia może nieco posterować gwizdkiem. A rzut sędziowski na polu karnym i to po BRAKU faulu? No way, atakujący nie mają obowiązku zrezygnować z okazji.

Zajrzyjmy do przepisów gry. W artykule 8, zatytułowanym „Rozpoczęcie i wznowienie gry” znajdujemy zapis dotyczący rzutu sędziowskiego:

Sędzia opuszcza trzymaną w ręce piłkę w miejscu, gdzie znajdowała się ona w chwili przerwania gry. Jeżeli gra została przerwana, gdy piłka znajdowała się w polu bramkowym, rzut sędziowski sędzia wykonuje z linii pola bramkowego, równoległej do linii bramkowej – z miejsca najbliższego temu, gdzie była piłka w chwili przerwania gry.
Piłka jest w grze w momencie, gdy dotknie podłoża.
Przy rzucie sędziowskim w walce o piłkę może brać udział dowolna liczba zawodników, z bramkarzami włącznie. Sędzia nie ma prawa decydować o tym, kto może walczyć o piłkę podczas rzutu sędziowskiego i nie może decydować o jego rozstrzygnięciu.

Każdy sędzia najchętniej by uniknął rzutu sędziowskiego na polu karnym w takiej sytuacji. Ale nie można. Dlaczego? Dlatego, że FIFA nie zmieniła stosownie przepisów. Rzut sędziowski wykonuje się w miejscu, gdzie znajdowała się piłka w momencie przerwania gry. Koniec, kropka. Nie uwzględnia się specjalnego wznowienia z powodów przerwania gry dla celów wideoweryfikacji - czyli VAR.

A jak powinno być? Ano w sytuacji, gdy przerwano grę w celu wideo weryfikacji (gdy piłka znajdowała się na polu karnym jednej z drużyn i znalazła się w posiadaniu drużyny broniącej) to w przypadku, gdy weryfikacja nie daje podstaw do podyktowania  rzutu karnego, rzut sędziowski powinien być wykonywany ze środka boiska. Nikt by nie był faworyzowany i poszkodowany.

No ale nie zmieniono zapisów i, uwaga, być może pan Marciniak bał się przerwać grę, bo gdy nie był (a jak twierdzi - nie był) pewny czy był faul - to po przerwaniu (gdyby nie było faulu) musiałby wznowić grę rzutem sędziowskim .... na polu karnym -  karząc jedną drużynę - tę broniącą i posiadającą piłkę.

Pamiętajmy, gdy piłka wychodzi poza boisko (np. niecelny strzał Szweda - obok bramki) sytuacja byłaby prosta. Jest naturalna przerwa w grze i po wideoweryfikacji jest wybór: rzut karny lub rzut od bramki (albo rzut rożny) - w zależności od sytuacji.

Ale to nie koniec problemów. Wyobraźmy sobie taką sytuację - na kanwie tej z meczu Niemcy - Szwecja.

Jest sytuacja typu faul / nie ma faulu. Bramkarz Niemiec złapał piłkę. VAR zaczyna (na wniosek sędziego lub z własnej inicjatywy) sprawdzać sytuację. W tym czasie Niemcy przeprowadzają błyskawiczny atak i .... strzelają bramkę. Załóżmy, że prawidłowo. To teraz grę powinni wznowić Szwedzi ze środka boiska. Ale Sędzia dostaje informację, że pod bramką Niemiec był jednak faul i ... trzeba podyktować rzut karny. I co się robi? Grę powinni niby wznawiać od środka boiska Szwedzi (bo gol)!  Zamieszanie się robi ...

A jeżeli akcja pod bramką Szwedów również wymagała weryfikacji (VAR) i to zakończonej podyktowaniem rzutu karnego? ... Który karny ma być wykonywany w pierwszej kolejności? Robi się zamieszanie.

Widzą Państwo, gdzie jest luka w przepisach?

W sytuacjach wątpliwych sędzia nie powinien kombinować jak koń sołtysa pod górkę: powinien przerywać mecz celem wideoweryfikacji z ewentualnym wznowieniem rzutem sędziowskim na środku boiska (jeżeli faulu nie było) - tak, by nie krzywdzić żadnej z drużyn.

Ale aktualnie przepisy nie pozwalają na to!

Powyższa sytuacja odnosi się do VAR wykorzystywanego przy karnych / braku karnych. Ale można sobie wyobrazić wiele innych sytuacji, które powinny być ujęte w przepisach w związku ze stosowaniem VAR.

By żyło się łatwiej. Wszystkim ... Sędziom też.


PS.  Pardon, że tak długo ale inaczej nie potrafiłem. To się już nie powtórzy. Taką mam nadzieję ...

Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport