Iga Świątek po raz pierwszy w karierze zwyciężyła w wielkoszlemowym Wimbledonie. W finale pokonała Amerykankę Amandę Anisimovą 6:0, 6:0 i zapisała się na stałe w historii światowego tenisa. To jej szósty tytuł wielkoszlemowy i pierwsze zwycięstwo na trawie.
Dominacja Świątek od pierwszej piłki
Finał Wimbledonu 2025 trwał zaledwie 57 minut. Polka nie dała żadnych szans swojej rówieśniczce Amandzie Anisimovej, wygrywając w niespotykanym stylu 6:0, 6:0. Tak jednoznaczne zwycięstwo w finale tej rangi jest rzadkością – ostatni raz podobna sytuacja miała miejsce… 114 lat temu. W 1911 roku Dorothea Lambert Chambers pokonała Dorę Boothby dokładnie takim samym wynikiem.
Świątek stała się pierwszą Polką w historii, która wygrała Wimbledon w grze pojedynczej. Wcześniej w finałach występowały Jadwiga Jędrzejowska (1937) i Agnieszka Radwańska (2012), ale obie musiały uznać wyższość rywalek.
Szósty wielki szlem w kolekcji Igi Świątek
To już szósty tytuł wielkoszlemowy w karierze Świątek. 24-letnia raszynianka ma na koncie cztery zwycięstwa w Roland Garros (2020, 2022, 2023, 2024), jeden triumf w US Open (2022) i teraz – upragniony Wimbledon. Co więcej, pozostaje niepokonana we wszystkich rozegranych finałach wielkoszlemowych.
Zwycięstwo w Londynie pozwoli Świątek awansować na trzecie miejsce w światowym rankingu WTA. Gdyby przegrała, pozostałaby na czwartej pozycji.
Prześcignęła legendy, goni kolejne
Dzięki wygranej w Wimbledonie Świątek wyprzedziła w liczbie tytułów wielkoszlemowych takie legendy jak Martina Hingis i Maria Szarapowa. Teraz goni m.in. Justine Henin i Venus Williams, które mają w dorobku po siedem triumfów. Absolutną rekordzistką jest Australijka Margaret Court z 24 tytułami, a tuż za nią znajduje się Serena Williams – 23 wygrane.
“Nigdy nawet o tym nie marzyłam”
Bezpośrednio po meczu Świątek przyznała, że jej sukces przerósł wszelkie oczekiwania:
– Jeszcze nie wiem, ile to dla mnie znaczy, bo to jest surrealistyczne. Nigdy nawet o tym nie marzyłam. To marzenie było zbyt odległe – powiedziała Polka w emocjonalnym wywiadzie na korcie.
Dodała też, że mimo doświadczenia w wygrywaniu najważniejszych turniejów, nie spodziewała się takiego rezultatu w Wimbledonie:
– Z trenerem mieliśmy wzloty i upadki, ale pokazaliśmy, że to działa – podkreśliła.
Polskie sukcesy w Wimbledonie
Wygrana Świątek to trzeci tytuł Wimbledonu dla Polski. W 2017 roku w deblu triumfował Łukasz Kubot (grając w parze z Marcelo Melo), a rok temu w mikście najlepszy był Jan Zieliński (z partnerką Hsieh Su-wei z Tajwanu).
Pełnia dominacji
Finał 2025 roku był nie tylko formalnym zwieńczeniem świetnego turnieju w wykonaniu Świątek, ale także pokazem absolutnej dominacji. Amanda Anisimova, dla której był to największy sukces w karierze, nie była w stanie wygrać ani jednego gema. Choć sam awans do finału zapewnił Amerykance miejsce w czołowej dziesiątce rankingu WTA, to właśnie Świątek zgarnęła główną nagrodę – trzy miliony funtów (ok. 15 mln złotych) i złotą kartę do tenisowej historii.
red.
Fot: Iga Świątek mistrzynią Wimbledonu, EPA/PAP, TOLGA AKMEN
Inne tematy w dziale Sport
