Pieter Brueghel (młodszy), „Płacenie podatku”, reprodukcja w domenie publicznej
Pieter Brueghel (młodszy), „Płacenie podatku”, reprodukcja w domenie publicznej
Staszek Krawczyk Staszek Krawczyk
1100
BLOG

„Polska ma najgłupszy system podatkowy w UE”

Staszek Krawczyk Staszek Krawczyk Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Czas jest trudny, lecz warto myśleć także o tym, co będzie po koronawirusie. Obecna pandemia podaje w wątpliwość sposób urządzenia naszego świata, może więc zachęcać do poważnych zmian społecznych i gospodarczych.

Jedną z takich zmian (wcale zresztą nie nowatorską w skali globu!) mogłoby być wprowadzenie sprawiedliwszego systemu podatków i składek. Sprawiedliwszego, czyli takiego, w którym osoby zarabiające płacę minimalną nie muszą oddawać do wspólnej kiesy niemal 40% swoich dochodów (!), gdy otrzymujący wielokrotnie więcej menedżerowie na samozatrudnieniu ponoszą dwa razy niższe procentowe obciążenie. 

Mówił o tym w ubiegłym roku ekonomista Jakub Sawulski w wywiadzie udzielonym Grzegorzowi Sroczyńskiemu. Polecam całość, a tu jedynie parę fragmentów: 

1. „Ujmując rzecz najprościej: im słabiej Polak zarabia, tym wyższe płaci podatki [oraz składki]. I jest to ewenement na skalę Europy. Owszem, gdzieniegdzie w krajach Unii funkcjonują podatki liniowe, czyli ludzie mało zarabiający i zamożni płacą jednolitą stawkę procentową. Ale systemu tak silnie regresywnego – z obciążeniami podatkowymi, które maleją wraz ze wzrostem dochodów – nie ma poza nami chyba nikt”. 

2. „W środku cywilizowanej Europy osoba z pensją minimalną, której ledwie starcza na czynsz i jedzenie, musi oddawać 40 proc. państwu! A ktoś, kto jeździ po Warszawie terenówką za 300 tysięcy - 20 proc.”. 

3. „Raport, który wypuściliśmy jako Instytut Badań Strukturalnych, jest napisany prostym językiem, żeby każdy zrozumiał. I takich publikacji polscy naukowcy w zasadzie nie produkują. […] Ja nic z tego nie mam. Ani punktów za publikację, ani pieniędzy, Instytut na tym też nie zarobi. Napisana prostym językiem analiza nie jest traktowana jak praca naukowa”. 

4. „Ten system jest efektem wielu drobnych zmian, o których nie dyskutowano, bo wydawały się kosmetyczne. Do obecnej patologii dochodziło stopniowo przez 30 lat wolnej Polski. […] Nie ma jednego winnego. To dzieło zbiorowe całej polskiej klasy politycznej. Od Millera, poprzez AWS, PO, teraz PiS robi w zasadzie to samo. Każda kolejna partia rządząca lekceważyła zjawisko horrendalnego opodatkowania najniższych płac i uśmieciowienia rynku pracy, które jest konsekwencją złego systemu podatkowego. Nikt się temu nie przeciwstawił”. 

5. „Mamy silną grupę lobbingową biznesu, która od lat blokuje zmiany. Zwłaszcza likwidację raju podatkowego, którym de facto jest [dla osób dużo zarabiających] jednoosobowa działalność gospodarcza w obecnym kształcie”. 

Trzynastostronicowy raport autorstwa Jakuba Sawulskiego można pobrać tutaj. Dostępne jest również krótkie podsumowanie głównych wniosków.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka