(53% – 12% x 53%) = ok. 47%.
Dlaczego Pan Komorowski nie zaczekał na wyniki oficjalne?. Przecież to jest całkowicie niezrozumiałe, bezsensowne działanie.
Przecież podczas wyborów samorządowych różnica pomiędzy exit poll na PSL a wynikami oficjalnymi wyniosła 40%. Według exit poll PSL dostało 17% głosów, a według ofcjalnych wyników 23,68%, czyli o 40% więcej ( 17% + 40% x17% = 23,68%). I wszyscy- i Pan Komorowski i PO i PKW uznali ze taka pomyłka o 40% IPSOS jest możliwa.
Jeśli więc wedłu Pana Komorowskiego i PO i PKW 40% pomyłki w exit polls jest możliwe, to analogicznie skoro Pan Komorowski według exit poll dostał 47% to mógł przecież też dostać jak PSL oficjalnie 40% więcej i wówczas miałby ok. 65% głosów a Andrzej Duda ok. 35% i wygrałby „w cuglach”z gigantyczną przewagą ok. 30%.
Dlaczego Pan Komorowski przed ogłoszeniem wyników oficjalnych „rzucił ręcznik” i uznał, że te 12% to jest tak duża różnica, że nie do odrobienia? Przeciez PSL odrobił 40% i nikt nie miał obiekcji?
Przecież chyba tylko dureń, albo idiota by przyznał, ze przegrał, skoro biorąc przypadek PSL mógł spokojnie jeszcze z 28% zapasem wygrać?.
Rozumie ktoś coś z tego, co zrobił Pan Komorowski?.
Zakładajac, że Pan Komorowski nie jest idiotą, to jedynym sensownym wytłumaczeniem wydaje się być, że Pan Komorowski i Platforma Obywatelska wie, że exit poll IPSOS jest doskonały metodologicznie i dzięki temu tak dokładny, że jego wynik jest prawie idealnie zgodny z wynikiem oficjalnym.
No, to jeśli Pan Komorowski wierzy w dokładność wyników IPSOS do tego stopnia, ze uznał na ich podstawie zwycięstwo Pana Dudy przy stanie 47-53% przed oficjalnymi wynikami PKW, to jak wyłumaczyc brak jego reakcji i PO i PKW na 40% różnicę w przypadku PSL?.
Inne tematy w dziale Polityka