Statystyk Statystyk
380
BLOG

Wielki PR-owy sukces Polski w Brukseli i kolejna katastrofalna porażka Niemiec?

Statystyk Statystyk Polityka Obserwuj notkę 1

Kolejna, bo poprzednia gigantyczna porażka Niemiec, wydaje się miała niedawno miejsce w Paryżu

http://statystyk.salon24.pl/685710,katastrofalna-porazka-niemiec-w-paryzu-i-wielki-triumf-polskiej-polityki

Czy rozpętanie przez PO histerii „anty-PiS” w Brukseli osłabiło pozycję negocjacyjną Polski?. Czy takie działanie Platformy Obywatelskiej można nazwać antypolskim?

 

Wydaje się, że po wyniku szczytu w Brukseli, na którym rząd Premier Beaty Szydło- aby prawdopodobnie uniknąć przyprawienia przez Niemcy Polsce „gęby rozbijacza Europy”- został zmuszony do zaakceptowania bardzo ciężkich ( żeby nie powiedzieć upokarzających warunków) już chyba wiadomo na co Niemcom była potrzebna kilka tygodni temu debata w sprawie rzekomego zagrożenia demokracji w Polsce, zainspirowana prze działaczy PO.

Na co Niemcom był potrzeby ten – trzeba przyznać wyjątkowo profesjonalny i skuteczny – „socjotechniczny cyrk”? A po fakcie wylewnego ( co pokazały telewizje), żeby nie powiedzieć „czułego” przywitania się Kamerona z Verhofstadtem, który najwięcej gardłował za „PiS-owskim totalitaryzmem” przysłużył się chyba też i Wielkiej Brytanii?

 

Odpowiedź wydaje się oczywista – aby przyprawić Polsce i PiS „gębę Haidera”

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jörg_Haider

, czyli kraju zmierzającego do totalitaryzmu, negatywnie nastawionego do Unii, który z powodu zmiany rządu jest dla Unii „kolcem w ....” . I winą za fiasko szczytu i w konsekwencji ewentualnym wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii obarczyć  Polskę.

I w ten sposób zrobić z Polski i PiS „Frenkensteina Europy”, którym Angela Merkel mogłaby w swoim kraju w tzw. „wolnych i niezależnych niemieckich mediach” straszyć jasnowłose niemieckie dzieci. Taki był wydaje się plan Niemiec, skutecznie udaremniony przez znakomitych polskich polityków i dyplomatów. A że raczej nie jest to sukces, tylko zminimalizowanie strat-trudno. Wydaje się nie należy zapominać, że nie tylko istnieje Unia Europejska, ale również bilateralne umowy międzypaństwowe i jeśli stosunki między danymi krajami są dobre, to można naprawdę wiele załatwić.

Sumując Polska, unikając izolacji i „przyprawienia gęby” przez Niemcy odniosła wielki PR-owy i propagandowy sukces, wydaje się całkowicie ”dewastując intelektualnie” zamiary Niemiec.

Niestety pod względem merytorycznym ustalenia szczytu sukcesem Polski raczej się nie wydają.

Statystyk
O mnie Statystyk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka