Według anonimowych, ale dobrze poinformowanych źródeł, posiadających koneksje w kręgach rządowych Minister Morawiecki planuje podobno korektę swego planu gospodarczego, polegającą na ujęciu w planie dodatkowych środków na wsparcie finansowe już w 2017 sieci niemieckich marketów w Polsce Kaufland i Lidl, będących własnością grupy Schwarz. A niewykluczone, ze w następnych latach podobno również pozostałych zagranicznych sieci detalicznych.
Dlaczego na „pierwszy ogień” mają pójść niemieckie markety?.
Jest to podobno związane z nieformalnymi rozmowami między Polską a naszymi unijnymi przyjaciólmi Niemcami, w których podobno Niemcy coraz częściej i coraz mniej uprzejmie informują polską stronę, ze lobbyści niemieckiej grupy Schwarz coraz bardziej zdecydowanie naciskają w zwiazku z faktem, że grupa Schwarz ma już dość 15 letniej działalności filantropijnej w Polsce.
I jak Polska czegoś nie zrobi, to grupa Schwarz przestanie za darmo stawiać w Polsce nowe markety i w ten sposób zmieniać Polskę w cywilizowany kraj. Bo chyba 15 lat darmowej pracy w imię przyjaźni polsko-niemieckiej na rzecz zmiany kraju dzikiego w cywilizowany chyba wystarczy i pora żeby Polska wreszcie sieci Kaufland i Lidl pozwoliła zarabiać jakieś pieniądze. Bo grupa Schwarz chce wkońcu, tak jak to ma miejsce w winnych, wcale nie bardziej cywiliowanych krajach zarabiać i i płacić podatki, a nie nie zarabiać i podatków nie płacić jak to miało miejsce przez te 15 lat w Polsce.
W zwiazku z tak silnym naciskiem ze strony Niemiec Minister Morawiecki podobno przyszykował plan odkupienia przez Skarb Państwa od grupy Schwarz 51% udziałów w sieciach Lidl i Kaufland.i w ten sposób zdjęcia z Niemców obowiazku zarządzania sieciami, który w imię przyjaźni polsko-niemieckiej przez 15 lat za darmo wykonywali.
Podobno oferta finansowa dla Niemców jest wprost bajeczna – za nie przynoszące od 15 lat zysków sieci Kaufland i Lidl Skarb Państwa chce zapłacić Niemcom pełną wartość księgową, tzw „book value” a także w ramach wdzięczności za 15 filantropijnej działanosci dołożyć do prponowanej ceny 10% za tzw. „goodwill”.
I w związku z tym Niemcy prawdopodobnie dostaną od Polski za swoje markety wspaniałą cenę. Każdy market Kaufland został podobno wyceniony według „book value” aż na 3 miliony złotych, a market Lidl na 2 miliony złotych.
Czyli Niemcy za swoją nie przynoszące zysku sieci dostaną od Polski za 200 marketów Kaufland ponad 330 milionów, a za 550 marketów Lidl ponad 600 milionów złotych. Czyli razem prawie miliard złotych gotówki odzyskają Niemcy z niedochodowego biznesu w Polsce. Czy to nie jest dla grupy Schwarz świetny interes i dowód, ze rząd w Polsce traktuje niemiecki kapitał nader przyjaźnie, żeby nie powiedzieć wyjątkowo?
I ze ci wszyscy co twierdza, zę rząd PiS jest antyniemiecki powinni natychmiast zamilknąć ze wstydu?.
Ale trzeba rzetelnie przyznać, że Niemcy i niemiecki kapitał, a grupa Schwarz wydaje się w szczególności na takie wyjątkowo przyjazne traktowanie ze strony Polski jak najbardziej sobie zasłużyła
Inne tematy w dziale Gospodarka
