Ciekawe czy pracownicy Kancelarii Premiera z jej Szefem wyciągną z tego jakieś wnioski, czytając komentarze w GW już są głosy że to głupota, ale to normalka.
Ktoś decydując się na taki krok nie zrobił tego z dobrobytu, to akt rozpaczy i beznadzei, to stan desperacji na warunki w jakich przyszlo żyć już większości społeczeństwa, to reakcja na brak odpowiedzi na pytanie-JAK ŻYĆ PREMIERZE.
Nikt zdrowo myślący nie popiera tego typu czynów ale ludzka odporność na trudy życia w PRL-u Bis jak widać są na wyczerpaniu.
Premierze!!!, to Tobie ktoś urządził ten widok, to jest moment do zastanowienia.
Inne tematy w dziale Polityka