Zupełnie jak w filmie, napięcie rośnie w miarę rozwoju akcji, niepewność sięga zenitu a wyników "nima".
Dzisiaj miały być doliczone głosy internetowe ale "ruskie" chyba serwery zablokowali abo tych z dwójami z matematyki wzięli do liczenia.
Szkoda tego chłopiny Donalda, tyle czasu trzymać w niepewności, jeszcze gotów coś sobie zrobić jak ma wytrzymałość nerwową taką jak psychiczną /nie, nie o nic nie posądzam/.
Inne tematy w dziale Rozmaitości