Przedłużająca się "15-to minutowa" przerwa w obradach Sejmu i brak na sali koalicjantów zapowiada jakieś trzęsienie Ziemi.
Być może dogadają się ale ciekawe na jakie ustępstwa pójdzie Tusk a "cwaniaczki" z PSL-u dla siebie ugrają, niemniej los super ministra wisi na włosku.
Inne tematy w dziale Polityka