Platforma jak widać ciągnie resztkami zdrowego rozsądku /o ile kiedykolwiek go miała/ czego przykładem jest plakat zamieszczony na stronie PO.
Ktoś pomylony /albo z „platformy”/ mógł takie coś wymyśleć. Partia rządząca od siedmiu lat ciągle odgrzewa ten sam kotlet w każdej kampanii wyborczej, tzn. straszenie PiSem, co to będzie gdy ten dojdzie do władzy.
Strachy na Lachy aferzyści i kombinatorzy, ten numer już jest zgrany i nawet sami w to nie wierzycie, nawet ktoś taki jak p.Halicki naśmiał się w TV z tego plakatu i stwierdził, że to zły pomysł. Można tylko dodać, że to strach przed odpowiedzialnością, nie tylko polityczną, podsuwa wam tak dziwne i głupie pomysły, zdajecie sobie sprawę, że za to co zrobiliście /zniszczone wszystko co nie zostało rozkradzione/ i za to co nie zrobiliście a mogliście, czyli zaniechanie.
Na tym plakacie to wszystko jest wypisane-

Pan Kaczyński to nie „Minister zemsty narodowej” tylko ten co sprawiedliwie rozliczy nieudaczników, bo tyle zła i afer nie może ujść bezkarnie.
Pan Macierewicz jeżeli będzie ministrem ON to nie wojny z Rosją tylko zapewni nasze bezpieczeństwo /jedno pewne- nie będzie przybijał „żółwików” ani z Putinem ani z innym wrogiem Polski/.
Pana JKM to sami sobie weźcie, do was bardziej pasuje ;).
Co do trzech dalszych osób to już przejaw głupoty w ostatni stadium wśród ‘platformersów’, kpiąc sobie z ludzi o wysokim morale i wielkiej fachowości i kompetencji. No cóż, jak ma się takich ‘’profesorów’’ jak Dziurawy Stefan /wg śp.Seawolfa/ zachowujący się jak mucha plujka /pluje lepiej od tej muchy/ czy maturzysta Bartoszewski zwany nie wiedzieć czemu „profesorem” to trudno się tym insynuacjom dziwić.
Jednym słowem, na plakat PiS-u oparty na realiach /no chyba nikt nie powie, że nie było afery taśmowej/ produkuje się gniot nie mający nic wspólnego z rzeczywistością będący pomówieniem i insynuacją.
Z drugiej strony to dobrze bo widać, że nie tylko programu nie mają ale i rozumu też nie za wiele.
Inne tematy w dziale Polityka