Genialny Madoff idzie siedzieć

Dla jednych koszernych geniusz finansów. Dla drugich koszernych (tych wykiwanych) obrzydliwy oszust.

Siedemdziesięciojednoletni Bernard Madoff został dziś uznany za winnego defraudacji sześćdziesięciu pięciu miliardów dolarów. Do przekręcenia ogromnych pieniędzy wykorzystał mechanizm znany pod pojęciem "piramida Ponziego",a u nas od szeregu lat praktykowany pod nazwą Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Niecodzienny wyrok został przyjęty wybuchem euforii! Cieszyli się zarówno goje jak i starozakonni! Sąd Federalny Nowego Jorku skazał "oszusta stulecia" na karę 150 lat pozbawienia wolności. Po odbyciu połowy kary - w nagrodę za dobre sprawowanie - będzie mógł starać się o przedterminowe, warunkowe zwolnienie.... 

PS. Słusznie ktoś zauważył. że nowożytny antysmityzm nie ma konotacji rasowych - XIX-wieczny antysmityzm na korzenie lewackie i wyrósł na opozycji do żydowskich finansistów i spekulantów. Dziś wszystkie opiniotwórcze gazety twierdzą,iż casus Madoffa spowodował utratę zaufania do kapitalizmu. Czas pokaże, że ludzie pokroju Madoffa przyłożyli rękę do nowego lewackiego antysemityzmu maskowanego pod politpoprawnymi hasłami anty- czy alterglobalizmu.

PS.2. Polski największy (prywatny) przekręt finansowy (ART-B) zakończył swój los w państwie sprawiedliwych inaczej...

PS.3. Ciekawe kiedy pojawią się akty oskarżenia za największy przekręt państwowy tj. ZUS...?