Starachowiccy rajcy oczyścili miejską przestrzeń publiczną z pozostałości po poprzednim systemie. Nową patronką jednej z ulic została Jadwiga Kaczyńska, bohaterka miejscowej filii Powstania Warszawskiego, a prywatnie matka Lecha i Jarosława Kaczyńskich.
Rodzicielce pary wielkich Polaków przypadła w udziale część dawnej ulicy Józefa Krzosa, gdyż jej mieszkańcy, z niezrozumiałych przyczyn, do końca upierali się przy nazwie Bankowa. Radni PiS, szanując wybór lokalnej społeczności i jednocześnie realizując wolę największego suwerena, wypracowali kompromis, dzięki któremu udało się zachować stabilne relacje na linii obywatel-władza. Ulica Krzosa została podzielona na dwie części. Ta dłuższa i bardziej ekskluzywna, bo zaczynająca się od ronda im. Lecha Kaczyńskiego otrzymała patronat Jadwigi Kaczyńskiej. Wywrotowcom pozostawili ok. 200 metrów z przeznaczeniem na Bankową.
Jak zapowiadają miejscy radni to jeszcze nie koniec batalii o godne uhonorowanie matki braci Kaczyńskich. Powstała specjalna komisja weryfikacyjna mająca sprawdzić, czy nazwa Bankowa nie pochodzi przypadkiem od sowieckiego działacza komunistycznego nazwiskiem Bankow. Znając upór i determinację polityków PiS w dążeniu do prawdy, już wkrótce powinniśmy poznać efekty ich pracy, które w formie stosownego raportu zostaną ujawnione opinii publicznej.
Mieszkańcy Starachowic są zapewne dumni ze swoich włodarzy. Rodzic żadnego z wielkich Polaków nie został dotychczas uhonorowany w podobny sposób. Jednak Jadwiga Kaczyńska zasłużyła na ten zaszczyt. Za dar dla narodu polskiego. Za Lecha i za Jarosława.
http://starachowice.naszemiasto.pl/artykul/ulica-jadwigi-kaczynskiej-w-starachowicach,3902178,artgal,t,id,tm.html?
