No i proszę… Mamy plan ratowania polskiej gospodarki. Prezes Kaczyński zaszył się w którymś z ośrodków Prezydenta Kaczyńskiego i wymyślił, że Polska powinna zwiększyć deficyt – tak jak Stany Zjednoczone i Wielka Brytania.
Pomysł genialny w swej prostocie. Aczkolwiek wywołuje kilka problemów. Po pierwsze, kto kupi obligacje skarbowe na sfinansowanie tego deficytu? Można zmusić PKO BP. Ale wówczas akcja kredytowa tego banku pewnie „stanie”. Zresztą na wykup wszystkich obligacji potrzebnych na sfinansowanie deficytu, który chce nam zafundować PiS nie starczy tych emerytur, które deponowane są powszechnie na rachunkach oszczędnościowych w PKO BP, dzięki którym bank ten znajduje się w dość dobrej kondycji finansowej. A innych banków „zmusić” się nie da. Trzeba byłoby im zapłacić – czyli zaoferować odpowiednio wysokie oprocentowanie bonów. Ale wtedy znacznie więcej będzie nas kosztowała obsługa zadłużenia. Część środków ze sprzedaży obligacji trzeba byłoby pewnie przeznaczyć na spłatę odsetek od tych obligacji!
A jak banki kupią obligacje, to nie będą udzielały kredytów, bo i po co. Kupno obligacji jest mniej ryzykowne i mniej kosztowne niż prowadzenie akcji kredytowej.
Po drugie, istnieje ryzyko, że w obecnej sytuacji rynkowej w ogóle nie będzie chętnych na kupno obligacji. I co wówczas? Dodrukujemy troszeczkę pieniążków? Ceny wzrosną i nic więcej.
A po trzecie, nawet jeśli się kupcy znajdą, to kiedyś trzeba będzie te obligacje od nich wykupić. Kot Pana Prezesa na tym nie ucierpi, ale moje dzieci owszem!
Dr Robert Gwiazdowski jest członkiem honorowym Stowarzyszenia KoLiber. Tekst ukazał się pierwotnie na blogu Autora.
www.koliber.org
Stowarzyszenie KoLiber to ogólnopolska organizacja łącząca ludzi o poglądach konserwatywnych oraz wolnorynkowych. Posiadamy ponad 20 oddziałów w miastach całej Polski.
Konserwatyści, liberałowie, libertarianie, wolnościowcy, monarchiści, minarchiści, anarchokapitaliści, antykomuniści. Licealiści, studenci i przedsiębiorcy - młode pokolenie, któremu bliskie są wartości takie jak: ochrona własności, wolność gospodarcza, rozwój samorządności, szacunek dla historii i tradycji oraz silne i bezpieczne państwo.
W naszej działalności dążymy do:
I Realizacji idei wolnego społeczeństwa.
II Całkowitego poddania gospodarki mechanizmom rynkowym.
III Obrony suwerenności państwowej.
IV Stworzenia "silnego państwa minimum" opartego na rządach Prawa.
V Rozwoju samorządności.
VI Poszanowania tradycji i historii.
VII Uznania szczególnej roli Rodziny
Działając w KoLibrze pragniemy zarazem inspirująco i twórczo wykorzystać spędzany wspólnie czas. Pole naszej działalności jest niezwykle szerokie: od tak poważnych przedsięwzięć jak międzynarodowe konferencje, obozy naukowe, panele dyskusyjne poprzez uliczne manifestacje aż po nieformalne spotkania, imprezy integracyjne oraz pikniki.
Różnorodność nurtów sprawia, że są wśród nas ludzie o różnych poglądach. I właśnie to jest naszą siłą. Nie zawsze się zgadzamy, ale to jedyne takie miejsce na polskiej scenie politycznej, gdzie prawica potrafi rozmawiać i wypracowywać kompromisy.
Poszczególne teksty zamieszczane na blogu nie są oficjalnym stanowiskiem Stowarzyszenia.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka