Studenci dla Rzeczpospolitej Studenci dla Rzeczpospolitej
200
BLOG

Nominacja Belki a polityka Komorowskiego

Studenci dla Rzeczpospolitej Studenci dla Rzeczpospolitej Polityka Obserwuj notkę 23

 

Jakiś czas temu deklarowaliśmy prowadzenie analizy kampanii wyborczej i postaci kandydatów. Nadchodzi czas wypełniania danych obietnic.

Zastanawiałem się nad porównaniem programów obu kandydatów. Niestety jak na razie nie ma na to większej szansy, bowiem autorzy strony Jarosława Kaczyńskiego nie uznali jak na razie za rzecz słuszną zamieszczenie bardziej szczegółowego programu prezesa PiS. Postanowiłem zatem śledzić poczynania obu kandydatów. I tu na pierwszy plan wysuwa się postać obecnego marszałka sejmu, może mniej aktywnego ostatnio w kampanii i dyskusji, za to bardzo śmiało działającego jako zastępca głowy państwa. Do napisania tego artykułu zainspirowała mnie wiadomość o propozycji Bronisława Komorowskiego- szefem NBP ma zostać Marek Belka. Niedługo potem usłyszeliśmy od Donalda Tuska: Kandydat na prezydenta nie konsultował ze mną kandydatury Belki.

Jakie wnioski mógłby wyciągnąć z takich informacji potencjalny wyborca? Po pierwsze Bronisław Komorowski czuje się w roli zastępcy głowy państwa bardzo pewnie. Można mieć zastrzeżenia czy nie za bardzo. Oczywiście w świetle prawa działa jak najbardziej legalnie i pewne jego decyzje należy pochwalić jak np. mianowanie szefa sztabu generalnego. Armia powinna szybko uzupełnić braki w najwyższej kadrze dowódczej i odzyskań zdolność reagowania na najwyższym szczeblu. Oceny kompetencji nominanta się nie podejmuję, należy to pozostawić ekspertom i najbliższej przyszłości.

Jednak pośpiech przy podpisaniu ustawy o IPN to już zupełnie inna sprawa. Nasuwa się wniosek: marszałek sejmu wolał dmuchać w tym przypadku na zimne- do wyborów w momencie podpisywania ustawy pozostawało jeszcze dużo czasu, można zatem liczyć, że wyborcy którym taki ruch mógłby się nie podobać po prostu o nim zapomną. Albo przynajmniej pamięć o nim nie będzie już tak świeża, a oburzenie tak mocne. Natomiast odsuwane jest ryzyko fiaska wprowadzenia ustawy życie w przypadku ewentualnej przegranej Komorowskiego. Marszałek sejmu podpisuje również inne, mniej medialne ustawy jak choćby ostatno nowelizację ustawy o odbywaniu kary w systemie dozoru elektronicznego, dzięki której więcej skazanych będzie mogło ubiegać się o ten rodzaj kary (przyp 1) czy też nowelizację kodeksu postępowania cywilnego (przyp 2).

Powyższe przykłady wyraźnie pokazują, że Komorowski już w chwili obecnej działa jak pełnoprawny prezydent. Mimo, że to nie wola narodu lecz przypadek zadecydowały o rozszerzeniu jego uprawnień.

Wróćmy do przerwanego wątku Marka Belki. Desygnowanie byłego premiera to jasny sygnał: marszałek sejmu zamierza zawalczyć o głosy lewicowego elektoratu. Swojego poparcia nie zamierza budować w obszarze jaki w Platformie wypełniała niegdyś frakcja Rokity. Obecnie do tego elektoratu PO nawiązuje chyba jedynie poprzez postać Jarosława Gowina. Brak konsultacji z premierem może być zapowiedzią samodzielności Komorowskiego. Czy jednak jest to dobre dla Polski?

W sferze polityki gospodarczej Platforma postulowała wprowadzenie podatku liniowego. Przyznam szczerze, że osobiście bardzo podobał mi się ten punkt. Niestety zarzucony w obliczu koalicji z PSL-em. Mimo to dalej przecież pozostaje w programie obecnie rządzącej partii. Nominacja Belki, pamiętanego z wprowadzenia słynnego i niezbyt liberalnego „podatku Belki”, może być postrzegana jako sygnał odejścia przez kandydata Platformy od założeń programowych własnej partii. Bo przecież nie należy oczekiwać, żeby lewicowemu nominantowi odpowiadały liberalne postulaty. Wobec barku konkretnej merytorycznej dyskusji ciężko na razie jasno oszacować czy Polacy chcący głosować na kandydata Platformy Obywatelskiej wiedzą tak naprawdę na kogo ów głos oddadzą.

Z powyższej przytoczonych faktów wynika, że oddadzą go na człowieka, który pragnie podkreślać własną niezależność w stosunku do macierzystego ugrupowania i ma tendencje do wyciągania przyjaznej dłoni w kierunku elektoratu SLD. Zatem tym którzy są zadowoleni są z rządów ekipy Tuska niekoniecznie może gwarantuje prowadzenie podobnej polityki. Tak jak nie zagwarantuje prowadzenia polityki uspokojenia języka debaty publicznej co wyraźnie pozkazała prezentacja komitetu honorowego.

P.K

 

Przyp 1: Ustawa zakłada, że o karę w systemie dozoru elektronicznego (SDE) będą mogli się ubiegać także skazani na karę do roku więzienia, a nie - jak dotychczas - do pół roku)

Przyp 2: Nowelizacja wprowadza do polskiej procedury cywilnej protokoły elektroniczne z zapisem przebiegu rozpraw sądowych.

Cele naszego stowarzyszenia: - promowanie zainteresowania życiem politycznym wśród ludzi młodych, - promowanie wartości patriotycznych, - promowanie polityków potrafiących służyć państwu. - Stowarzyszenie nie popiera żadnego konkretnego ugrupowania politycznego. Chcemy przyciągać ludzi zarówno o poglądach prawicowych jak i lewicowych, którym bliska jest troska o dobro Rzeczypospolitej Polskiej, - promowanie świadomych wyborów. Tylko ludzie dobrze znający życie publiczne naszego kraju są zdolni podejmować słuszne decyzje wyborcze. - spotkania z ekspertami, dyskusje na tematy polityczne, społeczne, gospodarcze itd. - rozmowy między o państwie, dyskutowanie o ich stosunku do państwa, bieżących wydarzeń politycznych, zainteresowanie młodych ludzi ta tematyką, - promowanie przywiązania do państwa, jego symboli, historii, tradycji, - promowanie wartości jakie niesie za sobą bycie Polakiem, duma z Polski i z tego, że jest się Polakiem nie powinna być czymś obcym dla obywateli, - grupa popierająca budowę nowoczesnej Polski, silnej w Unii Europejskiej, o mocnej pozycji międzynarodowej, dumnej ze swojej historii i wartości narodowych a jednocześnie otwartą na świat i nowe prądy. Historia i polskość nie przeszkadzają w budowaniu nowoczesnego i postępowego kraju, - promocja kultury, nauki, - integracja międzyuczelnianych środowisk studenckich, - pomoc prawna dla studentów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka