swann swann
1268
BLOG

A tymczasem w Brazylii...

swann swann Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 29

Przeglądając nasze media trudno zauważyć by odnotowały one  spektakularne wydarzenie. Otóż  w niedzielę Brazylia, ósma gospodarka świata ( czyli nie w kij dmuchał ) wybrała nowego prezydenta. Niektórzy mówią o nim brazylijski Trump. Inni wskazuję na analogię miedzy jego programem politycznym, a rewolucją gospodarczą w Chile za czasów Pinocheta.  Analogie ułatwiają szybkie zrozumienie jakiegoś zjawiska, ale są też poznawczo zawodne. Nie ulega jednak wątpliwości, że Brazylia pod przywództwem nowego prezydenta Jair'a Bolsonaro dokonała ostrego skrętu w prawo. Jego program polityczny można w największym skrócie streścić, że stanowi połączenie chicagoskiej ekonomii a la Friedman z obietnicą ostrej walki z plagą pospolitej przestępczości i korupcji. Oraz jak zapowiedział Bolsonaro bliskiej współpracy z USA  oraz z ... Izraelem.! Trump i Bolsonaro rozmawiali już telefonicznie, co Trump skomentował entuzjastyczną wręcz recenzją. Co ciekawe, w bardzo spolaryzowanym elektoracie na lewicę i prawicę, po wielu latach rządów lewicy Bolsonaro odniósł wyraźne zwycięstwo. Czyżby stanowił zapowiedź podobnych zmian w Ameryce Łacińskiej? Sądzę, że tak.

A dlaczego u nas pisze i mówi się o tym, tyle co kot napłakał? No cóż, dla lewicy czyli ogromnej większości naszych mediów to temat bolesny, który najlepiej przemilczeć. A jak już wspomnieć, to tylko w kontekście faszyzmu, rasizmu i homofobii. Czemu? Bo każdy wróg lewicy jest obdarzony tymi cechami.

Ale czemu milczy reszta? Prowincjonalizm się kłania?

P.S. Dla przejrzystości wspomnę, że zwycięstwo Bolsonaro można porównać ( jeśli chodzi o skalę zmiany i znaczenie ) ze zwycięstwem pani Le Pen w wyborach prezydenckich we Francji.

swann
O mnie swann

 Weteran zimnej wojny. Stary pies, który zna już wszystkie sztuczki.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (29)

Inne tematy w dziale Polityka