Prof. Wiesław Binienda: „…..Widocznie jest jakaś taka atmosfera jest tutaj tworzona przez liderów tego kraju, którzy mówią na nas, że jesteśmy jakimiś profesorami z trzeciorzędnych uczelni. Słyszymy, że jesteśmy egzotyczni i antypaństwowi, jesteśmy przedstawiani negatywnie i to ośmiela ludzi to działań, które niejednokrotnie mogą grozić naszemu zdrowiu czy bezpieczeństwu. Jest to naganne i smutne, że ja - Polak, nie mogę spokojnie przyjechać do Polski, aby odwiedzić grób moich rodziców, aby się przy nim pomodlić i zapalić świeczki. Chciałbym pójść w Warszawie na Starówkę, napić się herbaty czy piwa. Przyjechać tu po prostu na wakacje, odwiedzić Kraków, albo inne miasta. Niestety, nie mam takich możliwości, ponieważ w tym kraju moje zdrowie i moje bezpieczeństwo są zagrożone”
http://wpolityce.pl/artykuly/46467-studio-telewizyjne-wpolitycepl-prof-wieslaw-binienda-wszedzie-na-swiecie-spotykam-sie-z-szacunkiem-tylko-w-polsce-nie-czuje-sie-bezpiecznie
Wywiad z profesorem dla wPolityce.pl:
Inne tematy w dziale Rozmaitości