syzyfoptymista syzyfoptymista
328
BLOG

Tuleyowaty wymiar niesprawiedliwości

syzyfoptymista syzyfoptymista Rozmaitości Obserwuj notkę 4

 

Mamy w Polsce sprawiedliwość pełną gębą. No pewnie, że mamy. W Toruniu zapadł właśnie wyrok w sprawie przestępczyni Anny Sobeckiej, która ośmieliła się uiścić grzywnę za o. Tadeusza Rydzyka. Ponieważ sprawa dotyczyła znienawidzonego przez mainstream Redemptorysty, szybko doniesiono na poseł Annę Sobecką, która wylądowała przed sądem. Wniosek o jej ukaranie złożyła dzielna, toruńska policja.

Sąd Rejonowy w Toruniu uznał winę Anny Sobeckiej, skazując ją na grzywnę w wys. 3,5 tys. zł oraz zasądził przepadek  na cel charytatywny, wpłaconej przez nią w 2012 roku grzywny. Wyrok jest kuriozalny, świadczy o małostkowości i mściwości naszego wymiaru niesprawiedliwości. Sędzia orzekająca zarzuciła Annie Sobeckiej, że ta  "dopuściła się wykroczenia będącego przejawem lekceważącego stosunku do ostatecznych orzeczeń sądowych". Rzeczywiście przestępstwo godne najwyższego napiętnowania i kary. Aż dziwne, że zapadł tak niski wyrok. W końcu Anna Sobecka mogłaby wylądować  nawet za kratami, czemu nie, u nas wszystko jest możliwe. Na pewno wyrok za „kolaborowanie” z o. Rydzykiem mógł być bardziej drastyczny. Tuleyowaty sąd i tak okazał wyjątkową łaskawość.

A tu oświadczenie poseł Anny Sobeckiej:

„Przewód sądowy nie wykazał w najmniejszym stopniu zamiaru popełnienia wykroczenia z art. 57 par. 1 kodeksu wykroczeń oraz nie wykazał, aby było inaczej, niż wyjaśniłam ja i przesłuchani w sprawie kapłani. Inni świadkowie nie mieli kompletnie nic do powiedzenia w zakresie meritum oskarżenia” – napisała poseł Sobecka w oświadczeniu usprawiedliwiającym ją z nieobecności na wczorajszym posiedzeniu sądu ze względu na posiedzenie Sejmu. „Sprawa z pozoru błaha poprzez działania wnioskującego o ukaranie stała się sprawą ’niezwykle skomplikowaną’, urastającą w środkach masowego przekazu do rangi nieomalże zbrodni. W sposób zdyscyplinowany i karny uczestniczyłam cierpliwie we wszystkich etapach postępowania. Cierpliwie wskazywałam na dowody mojej niewinności” – podkreśliła Anna Sobecka.

 

http://www.naszdziennik.pl/wp/27443,grzywna-za-grzywne.html

 

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości