W mojej karierze spotkałem się z kilkunastoma definicjami. I chociaż każda z nich była różna, to wszystkie te definicje łączyły pewne cechy.
Zanim jednak przejdę do klarownego wyjaśnienia tego, co te definicje łączy, powiem, co je zazwyczaj dzieli.
Najczęściej jest to podejście osób, które definicję tworzą. Generalizując mogę powiedzieć, że mamy dwie grupy, czy też dwa podejścia do samego NLP.
Pierwsze podejście jest negatywne i traktuje NLP jako manipulację, techniki wpływu na innych oraz potocznie mówiąc "pranie mózgu" innych osób. To podejście jest bardzo powszechne w środowisku osób, które z NLP nie maja żadnej styczności lub sama idea Neurolingwistycznego Programowania jest im nie na rękę. Wielu psychologów ma takie podejście na ten temat...
Drugie podejście jest charakterystyczne dla osób, które NLP interesują się lub zajmują od jakiegoś czasu. Jest to podejście traktujące te techniki i narzędzia jako wielki dar i potencjał do zmiany. Zmiany zarówno swojego umysłu jak i umysłów innych osób...
Oba podejścia są w mojej ocenie błędne. Ale zanim wyjaśnię mój punkt widzenia, napisze czym NLP faktycznie jest.
Nazwa Neurolingwistycznego Programowania wywodzi się z angielskiej nazwy, która nota bene oznacza dokładnie to samo. Jak zapewne zauważyłeś, w nazwie NLP mamy 3 litery. Sam skrót także możemy podzielić na 3 elementy: Neuro, Lingwistyczne, Programowanie. Jest to bardzo wygodny i przemyślany podział (przy okazji dodam, że nazwę wymyślili Richard Bandler i John Grinder - twórcy NLP)
Rozbijmy zatem ten zagadkowy skrót na czynniki pierwsze:
Neuro- być może domyślasz się już, że ten przedrostek dotyczy neuronów, czyli naszych komórek nerwowych, których najwięcej mamy w mózgu. Tak więc słowo "Neuro" traktuje o naszym mózgu. Wniosek? NLP dotyczy naszego mózgu, a konkretniej umysłu.
Lingwistyczne - długie i trudne słowo, z którym chyba każdy z nas się spotkał w życiu. Lingwistyka oznacza językoznawstwo, a konkretniej jest to nauka zajmująca się badaniem budowy i rozwoju języka. Tak więc NLP zajmuje się też językiem, a konkretniej słowami, zdaniami i najogólniej rzecz ujmując... komunikacją werbalną.
Programowanie - to słowo wywodzi się w prostej linii z informatyki. Myślę, że większość z Was dziś wie czym jest komputer, katalog, plik i program. Programowanie w ujęciu NLP jest niczym innym, jak założeniem że w naszym umyśle (podobnie jak w komputerze) pewne elementy (programy) można usuwać, poprawiać lub wgrywać (instalować).
Połączenie tych trzech elementów daje nam pewną definicję NLP, w myśl której Neurolingwistyczne Programowanie jest dziedziną, która zajmuje się umysłem człowieka, wpływem języka i odpowiednich wzorców lingwistycznych (zdań) na umysł oraz świadomym wpływaniem na niego w celu instalowania, usuwania lub zmiany pewnych wzorców lub zachowań (programów), które mamy "zaszczepione".
To jest jedna z najprostszych definicji.
O czym zaś mówiłem wcześniej pisząc o moim spojrzeniu na NLP oraz o błędnych założeniach dwóch najbardziej skrajnych podejść?
NLP trudno jest opisać jako dobre albo złe. To tylko zestaw narzędzi, technik i strategii działania, które dają nam pewien zasób możliwości. To od nas zależy, czy daną technikę wykorzystamy dla dobra klienta, czy też nie.
Zgodzę się z twierdzeniem, że znając pewne techniki mogę wpłynąć na człowieka i nagiąć jego wolną wolę. Jednak NLP jest tylko narzędziem, zupełnie jak siekiera. W nieodpowiednich rekach może stać się narzędziem krzywdy, a w innych nieocenioną pomocą.
Czy można zaszkodzić technikami NLP?
Myślę, że można. Podobnie jak chirurg może zaszkodzić pacjentowi, nieuważny kierowca może spowodować wypadek, czy nieuważny mężczyzna może przypalić podczas prasowania swoją koszulę, tak samo NLP możemy wykorzystać w sposób nieumiejętny i ryzykować krzywdę swoją lub klienta lub można w pełni świadomie i odpowiedzialnie użyć tych technik aby komuś pomóc w poradzeniu sobie z problemem.
Wszystko zależy od człowieka, który danymi narzędziami dysponuje.
Wpis pochodzi z mojego bloga: http://poznajswojumysl.blogspot.com/ na którym znajdziesz więcej darmowych informacji. Serdecznie zapraszam.
