wykres 1. Dług publiczny w relacji do PKB Grecja i Cypr
wykres 1. Dług publiczny w relacji do PKB Grecja i Cypr
r.szklarz r.szklarz
2545
BLOG

Przyczyny kłopotów Cypru

r.szklarz r.szklarz Gospodarka Obserwuj notkę 5

Coraz częściej spotykam się z opinią, że problemy Cypu mają takie same przyczyny jak te greckie. Oskarża się tutaj Cypryjski rząd o korzystanie z taniego pieniądza oferowanego przez Unię Europejską i zadłużanie ponad stan. Jednak szybki rzut oka na dane statystyczne pokaże, że beznadziejna sytuacja Cypru wynika z zupełnie innych przesłanej i jest bezpośrednim skutkiem kryzysu greckiego. 

Wykres numer jeden pokazuje pewien istotny trend. Na pierwszy rzut oka widać, że Cypr wcale nie wykorzystywał taniego pieniądza do rozwoju i nie zadłużał się ponad miarę. Mało tego! Państwo to od swojej akcesji do Unii Europejskiej nawet zmniejszyło swoje zadłużenie z 70,93% w momencie przystąpienia do UE w 2004 do 48,89% w przededniu kryzysu w 2008 roku. Zmniejszenie w ciągu 4 lat zadłużenia sektora publicznego o prawie 22 punkty procentowe to doskonały wynik gospodarczy!

Dla porównania zadłużenie Grecji w tym samym czasie wzrosło z 98,86% do 112,62%. a więc o prawie 14 punktów procentowych. Widzimy tutaj skrajnie odmienne sposoby prowadzenia polityki gospodarczej oraz fakt, że przed kryzysem Cypryjski sektor publiczny cechował się wyjątkowo dobrą kondycją. 

Problemy zaczęły się wraz z wybuchem kryzysu, jednak jak wynika z powyższego wykresu także i one nie były zbyt duże. W trzy lata dług publiczny urósł do wartości 71,63% PKB, co oczywiście jest wynikiem złym, ale jeszcze nie tragicznym. Wystarczy spojrzeć co w tym czasie działo się w Grecji. 

 

Prawdziwe problemy zaczęły się, gdy postanowiono zrestrukturyzować dług publiczny Grecji. Banki Cypryjskie chętnie inwestowały w papiery skarbowe Hellady, więc decyzja ta spowodowała utratę przez cypryjski system bankowy aktywów wartych miliardy euro. To był cios dla tego kraju o czym może choćby świadczyć wypowiedź cypryjskiego ministra finansów Wasosa Sziarlisa na ten temat "cypryjska gospodarka, zasilana prężeni działającym sektorem rynku nieruchomości i usług, nie wpadłaby w poważne tarapaty, w których obcnie się znajduje, gdyby nie decyzja o wprowadzeniu PSI (Private sector involvment - zaangażowanie kapitału prywatnego w restrukturyzację długu)." 

Upadający system bankowy wpędził gospodarkę w niemałe tarapaty i konieczne stało się dokapitalizowanie banków z pieniędzy podatnika. Niestety na Cyprze tych podatników jest za mało, więc koniecznie stało się sięgnęcie do kieszeni pozostałych mieszkańców Unii Europejskiej.

Krótko mówiąc, ostatnie pakiety pomocowe "Trojki" proponowane Cypryjczykom są piwem, które "Trojka" sama nawarzyła decydując się na umorzenie części greckich obligacji znajdujących się w rękach prywatnych. Przy tym mechanizmowi upadania i ratunku gospodarki bliżej jest do modelu irlandzkiego niż greckiego - czyli do upadku przerośniętego systemu bankowego z poza tym zdrowej gospodarce przy rozsądnie prowadzonej polityce budżetowej państwa. 

 

r.szklarz
O mnie r.szklarz

Absolwent SGH i Uniwersytetu Marmara w Stambule. Zainteresowany ekonomią i sprawami międzynarodowymi, szczególnie Bliskim Wschodem. Treść notek nie odzwierciedla poglądów i opinii redakcji -- żadnej redakcji.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Gospodarka