Mamy więc za sobą kolejną rocznicę zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę a potem Nagasaki. Oczywiście pojawiają się głosy, że to były barbarzyńskie czyny. Jeden z takich postów wisi teraz na S24.
Więc może pójdźmy do źródeł i zdajmy sobie sprawę jakby wyglądała amerykańska inwazja na tzw. macierzyste wyspy japońskie bez zrzucenia bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. Japonia będąca wtedy w totalnej zapaści militarnej i gospodarczej oczywiście przygotowywała się na taki scenariusz. Planowano, oprócz regularnej armii, goniącej resztkami paliwa i uzbrojenia, utworzyć np. dodatkowe siły samoobrony. Składające się z kobiet i dzieci. Ze względu na brak broni miały być „uzbrojone” w zaostrzone piki z bambusów. Przy ówczesnym sfanatyzowaniu społeczeństwa japońskiego było to jak najbardziej możliwe. Na Okinawie np. powszechne były samobójstwa japońskich cywili, którym wmówiono, że Amerykanie będą ich palić żywcem, kobiety gwałcić, itd. Domyślacie się co robiłyby amerykańskie oddziały inwazyjne, uzbrojone po uszy, z takim „wojskiem”. Rzeż tego „wojska” byłaby przy Hiroszimie i Nagasaki igraszką.
Dowództwo amerykańskie z kolei szacowało straty swoich żołnierzy podczas ww. inwazji na poziomie od pół do miliona żołnierzy. Decyzja więc była prosta. Uderzyć, nową nieznaną bronią, którą się dysponuje i której siłę się zna. W końcu każde, szanujące się państwo, stara się oszczędzić maksymalnie życie swoich żołnierzy.
I to zdało egzamin. Japończycy przecież przeżyli nalot na Tokio z 9 marca 1945 r. Podczas, którego straty ludzkie były dużo większe niż w Hiroszimie. Jednak był to nalot zrobiony z użyciem środków konwencjonalnych. Te Japończycy znali. Jednaka po Hiroszimie i Nagasaki kompletnie nie wiedzieli czego się spodziewać dalej. Ile jeszcze takich bomb mogą mieć USA i gdzie je zrzucą. Więc decyzja mogła być jedna kapitulacja..
Napisałem powyżej pójdźmy do źródeł. Źródła monumentalna monografia Wojny na Pacyfiku autorstwa trochę zapomnianego autora Zbigniewa Flisowskiego „Burza nad Pacyfikiem”.
Inne tematy w dziale Rozmaitości