Oto rzekomy miłośnik liberalizmu na modłę PO, wysługujący się obrazkami Ayn Rand i Miltona Frierdmana, którzy pewnie w grobach się przewracają na ten widok wygłosił komentarz, cytuję:
jakbyś nie wiedział dzisiaj jest dzień myśliwego. A gdzie jest premier Gliński? Expose wygłosił, a na pogrzeb Kaczorowskiego się nie uda?"
rybitzky.salon24.pl/460550,ucieczka-z-warszawy-czyli-komorowski-w-przydroznym-szalecie#comment_6817330
Nie wiem skąd się bierze wiara Autora komentarza, że wszyscy powinni wiedzieć kiedy jest dzień myśliwego? Swoją drogą ten miłośnik liberalizmu jakoś ma kłopoty z tym określeniem bo popiera cały czas socjalistów z PO zarzucając innym socjalizm. Jednak to zostawmy na boku. Dodatkowo się pomylił bo kandydat na premiera tzw. technicznego Gliński nie wygłosił żadnego expose. To jeśli można to tak nazwać wygłosił Kaczyński. Co stało się powodem wygłoszenia drugiego expose Słońca POeru, w którym zapowiadał założenie agencji dla swoich nazywającej się dla niepoznaki Inwestycje Polskie. Gdzie oczywiście posady znajdą jakieś kolejne Marciny Rosoły i Józefy Bąki. Oraz zapewne na co liczy jako rzecznik prasowy Alex Disease.
Za wierną służbę coś się końcu należy?
Inne tematy w dziale Polityka