Ta uniwersalna maksyme slyszy sie czesto w Kanadzie. Tak jak teraz gdy Ontario szykuje sie do wyborow prowincjonalnych.
Ontario przez ostatnie cztery lata rzadzili Liberalowie (lewica). Rzady ich byly nie tylko nieudolne ale rowniez mialy malo wspolnego z wyborczymi obietnicami. Polityka jest gra cynikow i nie powinno sie zarzucac rzadzacej parti odstepstwa od programu wyborczego. W koncu „Kazdy to robi”. W tym jednak przypadku odstepstwa byly monstrualne.
Najlepszym przykladem sa podatki. Liberalowie w wyborczym porywie podpisali deklaracje zobowiazujaca sie do zamrozenie podatkow. Poczym natychmiast po dojsciu do wladzy uchwalili najwyzsza w historii Kanady jednorazowa podwyzke podatkow. Takie przyklady mozna mnozyc.
Wydawalo sie wiec ze dni Liberalow sa policzone. Przystepujac to wyborow politolodzy poparci sadazami, dawali im, w najlepszym przypadku, szanse na rzad mniejszosciowy. Nalezalo tylko czekac i liczyc dni ich upadku.
I tu pojawili sie Konserwatysci, z wlasnym planem wyborczym i znakomita strategia. Jenakze w prezentacji tego planu konserwatystow wyreczyli Liberalowie. Udalo im sie plan ten sprowadzic do jednego pomniejszego, aczkolwiek kontrowersyjnego punktu. Punktu ktory byc moze interesuje 1-5% wyborcow. Liberalowie zrobili z niego temat wyborow. Naiwni Konserwatysci przystapili do wyjasnien, potem wyjasniali poprzednie wyjasnienia by w koncu wyjasniac wyjasnione wyjasnienia. Nagle okazalo sie ze to Konserwatysci sa na cenzurowanym. W ferworze dyskusji nad kontrowersyjnym punktem, zapomnino o niedotrzymanych obietnicach wyborczych i zenujacych rzadach Liberalow.
10 pazdziernika oczekuje ponownego wiekszosciowego rzadu Liberalow.
Co to ma wspolnego z Polska? A to ze polska opozycja tak jak ontaryjscy Konserwatysci, miala swoja szanse i ja przegrala. Na nic tu pasja profesorska czy udawanie Greka, PIS nie wygrywa tych wyborow to PO je przegrywa.
Inne tematy w dziale Polityka