mkd mkd
525
BLOG

Chciałbym cię kochać, kochanie, ale...

mkd mkd Polityka Obserwuj notkę 0

Moje kochane słoneczko miało kolejny pracowity dzień....

Nie wspominam uwag i rzeczowych pytań – techniczne sprawy powinny być (od jakże dawna) wyjaśniane przez niezależnych od nikogo specjalistów z danej branży – i to jest oczywiste, choć – nie do końca chyba realizowane

Naganne jest, ze to nie jakiś tajemniczy don Pedro, ale właśnie jaśnie nam panujący nie zdołali zabezpieczyć naszym naukowcom i laboratoriom należytego dostępu do materiału badawczego.

Dobrze, że mamy służby zdolne zabezpieczyć choć nagranie z wieży – bo przecież bezpieczeństwa wizyty 10 kwietnia raczej nie bardzo. Dlaczego akurat tej wizyty?

Chciałoby się wierzyć tym, którzy tak sprawnie potrafią mówić i wyglądać, bo przecież po to dostali glejt dowódczy, ale...  może najpierw dowiedzą się gdzie skrzynki, kokpit, lewy silnik?

Przecież od dawna, może od samego „początku” to wszystko powinno być na miejscu tu, w Polsce, a w ogóle – najlepiej chyba byłoby mieć jakąś twarz.

Przykry obraz wyłania się z dopuszczenia do naruszenia czci jednych Polaków przez innych, w końcu ich kolegów – również urzędników naszego Państwa.

Zaniechania obrony honoru przez kogoś kto przysięgał tego honoru bronić – nie powinny w ogóle mieć miejsca, a gdy słyszy się prośby o spokojne wyczekiwanie na jakiekolwiek reakcje obronne – rodzi się podejrzenie – jaki i kto ma interes w odwlekaniu głośnego protestu? W zapobieganiu obrazie czci Polaka?

Wnioski z ostatnich kilkunastu miesięcy nasuwające się właśnie Polakowi uczestniczącemu w życiu swojego kraju od dziecka i obserwującemu tych, którzy chcą wyczekiwania, są następujące.

Nie mamy przed sobą kogoś prawdomównego i w dodatku dbającego o Polskę. Mamy albo osoby żądne władzy, w dodatku za wszelką cenę i nie mające skrupułów, albo kogoś słabego, który nie jest w stanie sprostać przerastającej go sytuacji.

Wykluczam inny wariant typu – obudzony „śpioch”, choć postępki i mnóstwo delikatnie bardzo to określając – dezinformacji mogą świadczyć o występowaniu i tego zjawiska.

W każdym wariancie tajemniczym lub otwarcie niewłaściwym postawom towarzyszy niczym nieusprawiedliwiona arogancja wobec obywateli. Arogancja wobec Pracodawcy – wobec przedstawicieli narodu, czyli Sejmu Rzeczpospolitej (na co uwagę zwróciła nawet posłanka lewicy!) połączona z bezprzykładną tolerancją wobec osób z najbliższego otoczenia, ewidentnie zaniedbujących swoje obowiązki lub zachowujących się w sposób niegodny. 

Gdy jeden z takich, którego nazwiska nie warto nawet wymienić bo kojarzy się wyłącznie z czymś brzydkim obraża Polonię nazywając Polaków mieszkających w USA (w Chicago) „małpiarnią”, gdy nazywa wizytę na grobach pomordowanych w Katyniu Polaków – pisowską imprezą”, towarzyszyć temu mają uśmieszki źle skrywanej aprobaty szefa i kolegów?

Ile innych podobnych „zgrywusów”, bez żenady używających publicznie wugarnych podłości jest w tej ekipie?

Gdy ci, którzy dopiero co opluwali lub pozwalali na bezkarność osobnikom w chamski sposób uwłaczającym czci Urzędu Prezydenta RP, gdy ci, którzy wyśmiewali Go i kłócili się z Nim o wszystko stroją się teraz w piórka obrońców Jego pamięci - zabraniając tego tym, którzy tej pamięci i czci wtedy bronili – resztki wiary w „cud” prawdomówności nawet jeśli były - maleją adekwatnie do rosnącego obrzydzenia.

Pewnych zachowań nie tylko moje poczucie przyzwoitości nie przewiduje, ani amnezja nie obejmuje..

....może jesteś po prostu - zmęczony?

Chciałbym cię zwolnić z czegoś, co cię może wciąż męczy... Chciałbym cię objąć i przytulić, ze wzruszeniem, bo widziałem, że okazywać je potrafisz - na lotnisku, tam...

Chciałbym cię kochać, kochanie, ale...

 

___________________ mkd

Maciej Krzysztof Dąbrowski

_____________________________________________
MKD Poezje

mkd
O mnie mkd

Autor zna kawałek świata i Europy, ale jest przede wszystkim Polakiem, Obywatelem RP, wykształconym na Wzorcach i Klasyce wg Zasad. Jest niezależny od pracodawców lub „grupy politycznej”, Ma własne suwerenne poglądy za które osobiście bierze odpowiedzialność i „szufladkowanie” go nie ma podstaw. Uważa, że ktoś nie szanujący własnej Historii i Tradycji nie jest wart szacunku ani zaufania, a żadne z Pokoleń nie ma Przyszlości bez Prawdy o sobie i Korzeniach. _______ NIE MA I NIE CHCE MIEĆ KONTA NA Facebook______

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka