Stadion Narodowy widziany z okna pociągu TLK 18100 (Białystok - Szczecin Główny); Warszawa, 2012 (fot. Tomasz Galicki)
Stadion Narodowy widziany z okna pociągu TLK 18100 (Białystok - Szczecin Główny); Warszawa, 2012 (fot. Tomasz Galicki)
Tomasz Galicki Tomasz Galicki
279
BLOG

Imposybilizm w praktyce

Tomasz Galicki Tomasz Galicki Polityka Obserwuj notkę 0

Warto zapoznać się z komunikatem wydanym przez Narodowe Centrum Sportu. Jego lektura pozwala wysnuć kilka ciekawych wniosków

 

W związku z pojawiającym się w mediach sprzecznymi informacjami dotyczącymi możliwości operowania dachem Stadionu Narodowego w Warszawie prezentujemy fragment instrukcji obsługi rozsuwanego dachu wewnętrznego. Instrukcja ta stanowi element dokumentacji powykonawczej i została opracowana przez firmę Cimolai Technology. Zgodnie z zapisami instrukcji w przypadku deszczu niemożliwe jest uruchomienie systemu napędowego dachu.

Murawa boiska Stadionu Narodowego w Warszawie została wykonana z materiałów, które zapewniają prawidłowe odprowadzenie wody charakterystyczne dla konstrukcji boisk piłkarskich. Płyta boiska stadionu wyposażona jest w instalację drenażową w rozstawie umożliwiającym spływ wód opadowych, a warstwy murawy są tak zaprojektowane, że spełniają wymogi normy DIN18035 dotyczące przepuszczalności podłoża. Drenaż działa prawidłowo - w ciągu kilkudziesięciu minut po zamknięciu dachu woda odpłynęła i kałuże zniknęły.

Warunki i wymagania techniczne budowy boisk trawiastych powodują, iż żadna murawa nie jest odporna na tak ulewny opad deszczu jaki wystąpił wczoraj i na każdym typowym boisku nie można byłoby rozegrać meczu w trakcie tak intensywnych opadów. Murawa Stadionu Narodowego w Warszawie została odebrana przez sędziów meczu we wtorek o godzinie 10. Przypominamy, że zgodnie z informacją otrzymaną od organizatora meczu Polska - Anglia, Polskiego Związku Piłki Nożnej, żadna ze stron spotkania nie chciała grać przy zamkniętym dachu. Na zasunięcie dachu muszą zgodzić się delegat meczu, obserwatorzy i drużyny. Żadna ze stron nie chciała jednak takiego rozwiązania.

Przyjmuję do wiadomości zapisy instrukcji. Trzymanie się przepisów powinno być naczelną zasadą funkcjonowania, zarówno organów władzy, insytucji publicznych, jak i wszelkiego typu maszyn i urządzeń. Ważne jednak, aby przepisy były jasno i klarownie sformułowane, przy czym powinny mieć stosunkowo prostą konstrukcję. Jeśli aż trzy grupy podmiotów muszą wyrazić zgodę na zamknięcie/otwarcie dachu na Stadionie Narodowym, to chyba coś jest nie tak. A jeśli nie będzie możliwości skontaktowania się z którąkolwiek ze stron? Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba byłoby jeszcze zapytać o zgodę kibiców zajmujących miejsce w poszczególnych sektorach. Przecież niektórym zainteresowanym słoneczko, bądź lekki powiew wiaterku może stanowić nie lada problem. Kibic też płaci, więc ma prawo wymagać... Takie są uroki uzgodnień d***kratycznych (stosując nomenklaturę Janusza Korwin-Mikkego).

W takich sprawach decyzje powinny być podejmowane w sposób autorytatywny przez administratora obiektu na podstawie wiedzy o warunkach atmosferycznych na zewnątrz. Czy naprawdę trudno było obejrzeć prognozę pogody? Albo zatelefonować do Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, z prośbą o dokładne dane meteorologiczne dla Warszawy?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka