Tomasz Wróblewski Tomasz Wróblewski
141
BLOG

Bojcie sie nowego Kyoto

Tomasz Wróblewski Tomasz Wróblewski Polityka Obserwuj notkę 38

Trzeba bylo wyjechac za ocean zeby zrozumiec, co tak naprawde jest dla nas grozne. Otoz nie  tarcza ani rosyjskie humory tylko ekologia. Nowe uzgodnienia trans-atlantyckie moga  okazac sie zabojcze dla naszej gospodarki.

Pisze z Bostonu. Przepraszam za brak polskiej czcionki, ale nie moglem sobie podarowac. To zabawne obserwowac z tej perspektywy wizyte Busha i caly nasz polski taniec wokol tarczy.

Tarcza przeszla tu prawie nie zauwazona. Ameryka zyje ochrona srodowiska. Kyoto i co po Kyoto to temat  z pierwszych stron i prywatnych dyskusji politykow.  Bardziej niz Irak, bardziej niz tarcza, Rosja czy Kosowo.

W traktacie  z Kyoto punktem odniesienia dla zmian ekologicznych byl rok 90. Europa traktowana byla jako jednosc – jedna Unia, tak jak jedna Ameryka. Nie wazne co stalo sie po 90 roku. Ameryka zostala ta sama, moze troche bogatsza i brudniejsza  bo  przezywala swoj  najwiekszy rozwoj gospodarczy w swojej  historii – ponad 35 proc, wzrost. Europa w tym czasie nie tylko sie poszerzyla, ale tez pograzyla sie w recesji. Fabryki bankrutowaly na zachodzie i na wschodzie. Mozna powiedzeic wrecz, ze stala sie ekologicznie  bogatsza o 10 nastepnych panstw z  bankrutujacymi fabrykami , hutami i najbardziej szkodliwym przemyslem chemiczny na swiecie, ktory nie wytrzymal praw rynku.

Wolny rynek oczyscil powietrze od Berlina po Ryg. Europa stala sie czystsza i blizsza standardom z Kyoto, ktore dodatkwo  nie braly pod uwage splain. A tych, a kurat przybylo nam na  na Wschodzie .

Czysta Europa, a Ameryka… Utrzymanie standardow z Kyoto oznaczaloby tu redukcje potencjalu produkcyjnego o blisko polowe obecnych mocy, podczas gdy Europa swoje ekologiczne zwyciestwo przeprowadzila bezbolesnie? Ziemia dzieki Europie nie stala sie jednak czystsza bo zmiany byly iluzoryczne i raczej polityczne. Rzeczywistosc byla znacznie  brudniejsza.

Nowy plan Busha zaklada stworzenie nowego post Kyotowskiego systemu ochrony srodowiska. Blizszego realiom ekologicznym.

a. Zastapienie G8 G13 Poszerzenie grupy nabardziej rozwinietych o grupe panstw majacych najwiekszy impact ekologiczny – Chiny, Indie, Brazylie, RPA i Australie.

b. Ustanowienie nowych progow ekologicznych wedlug stanu na dzisiaj i poszerzenie ich o spaliny.

c. Bardziej restryktywny ma byc tez system karania za przekraczanie progow .

Dla Europy a zwlaszcza dla nowych panstw Unii obecnie przezywajacych swoj boom przemyslowy moze to oznaczac  spory problem. Nagle z beniaminkow czystosci obdarowywanych milionami za dobre wyniki, Polska moze stac sie dzieckiem do bicia. Karanym za nowe  inwetsycje w przemysl , przetworstwo zywnosci, rozbudowe autostrad, wycinanie lasow i kazdy nowy samochod. Rospuda to dopiero przygrywka do tego co nas czeka.

Negocjacje trwaja. Merkel poszla juz na pierwsze ustepstwa wzgledem Amerykanow. Swiat przygotowuje sie do nowej rozgrywki ekologicznej. Tym razem wiekszej niz Kyoto i znacznie powazniejszej jezeli chodzi o konsekwnecje finasowe dla tych ktorzy zlamia postanowienia.

"Generalowie" mysla juz o nowej wojnie, a nasi politycy… no coz jak zwykle tocza wojne z poprzedniej epoki dyskutujac o tarczy, ktora po 2012 roku bedzie miala taki wplyw na na nasze losy jak  zeszloroczne dowcipy rysunkowe o kartoflach.  

 

 

niespokojny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka