Słońce Peru ma ostatnio coraz więcej zmartwień na głowie. A to ciągła niepewność w sprawie kandydatury Buzka na maskotkę do billboardów na wybory prezydenckie, a to Andrzej Olechowski kombinuje coś przeciwko swojej byłej/obecnej partii. Dziś nawet interia.pl donosi, że nasz Pan i władca, może mieć problemy z wygraniem wyborów prezydenckich, jeśli wystartuje w nich Jolanta Kwaśniewska.
Dziś kolejny news, który Słońcu Peru powinien zadziałać na nerwy. Otóż na zlecenie SLD, plan walki z kryzysem ekonomicznym przygotować ma niejaki Kołodko Grzegorz. Ostatnio był on trochę na uboczu, wypłynął dopiero niedawno po wydaniu książki "Wędrujący świat", w której przepowiedział trwający właśnie kryzys gospodarczy.
Grzegorz Kołodko jest postacią kontrowersyjną, ale SLD w obecnej kondycji może dużo zyskać na jego pomocy. Gdyby wykorzystali Kołodkę np. do ripostowania wszelkich wypowiedzi Jana Vincenta wtedy na pewno grono wyznawców PO zaczynałoby się powoli zmniejszać. Poza tym nasz gadżeciarz Janusz Palikot miałby w końcu konkurenta w barwnych konferencjach prasowych.
Póki co PO, ustami Zbigniewa Chlebowskiego, twierdzi, że z niektórymi postulatami Kołodki się zgadza i co więcej, podobno nawet wciela je w życie.
Czy tak faktycznie jest? Przypominam sobie, że po informacjach na temat kandydowania Andrzeja Olechowskiego w nadchodzących wyborach prezydenckich politycy PO też udawali obojętność...
Inne tematy w dziale Polityka