Tomasz Miller Tomasz Miller
42
BLOG

Czy to aby na pewno wszystko wina CBA?

Tomasz Miller Tomasz Miller Polityka Obserwuj notkę 3

Po dzisiejszym trzęsieniu ziemi w rządzie naszła mnie jedna refleksja. Czy to aby na pewno za ujawnieniem afery hazardowej stoi CBA? Patrząc na dzisiejsze dymisje, zwłaszcza Sławomira Nowaka i Rafała Grupińskiego śmiem twierdzić, że za wszystkim stoi nie kto inny jak Słońce Peru.

Nasz jaśnie oświecony pan premier swoje decyzje argumentuje mówiąc, że te dymisje mają na celu przegrupowanie sił do parlamentu, ponieważ to tam będą się odbywać największe starcia z PiS-em. Może w jakimś niewielkim stopniu jest to powód dymisji, ale za główny powód dzisiejszego zamieszania obstawiam przygotowania do kampanii prezydenckiej. I tu właśnie pojawia się pytanie, które postawiłem na wstępie.

Wyobraźmy sobie, że to ktoś z otoczenia premiera podesłał informacje o aferze hazardowej do "Rzeczpospolitej", dzięki czemu opozycja wymusiła zmiany w rządzie. Gdyby nie afera, to po takich dymisjach (może z wyjątkiem ministra Czumy) 99% Polaków byłoby w głębokim szoku, ale później widać zobaczyliby, jaki był cel takich dymisji - wybory prezydenckie.

Teraz Słońce Peru dał sporo wolnego czasu swojej gwardii przybocznej, która będzie miała za zadanie dbać o wizerunek premiera i przygotowywanie dla niego kampanii wyborczej. Oczywiście jednym z głównych zadań pana Nowaka i spółki będzie również wyszukiwanie "haków" na PiS.

Przy okazji Słońce Peru odwoła Mariusza Kamińskiego z funkcji szefa CBA co zredukuje do minimum ryzyko jakiejkolwiek wpadki jego podwładnych. Poza tym będzie można w końcu ze spokojem kontynuować dzieło Zbyszka, Mira i Ryśka.

Mam nadzieję, że się mylę, bo jeśli nie, już mnie chyba nic nie zdziwi w działaniach jedynie słusznej partii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka