Tomasz Miller Tomasz Miller
41
BLOG

Rysiu i 460 rozbójników

Tomasz Miller Tomasz Miller Polityka Obserwuj notkę 4

Dziś na antenie Polsat News miałem okazję oglądać rozmowę Doroty Gawryluk z Ludwikiem Dornem. Eksmarszałek zwrócił uwagę na ciekawy aspekt afery hazardowej. Otóż wspomniał on, że Konstutucja RP wymaga, by wszelkie ustawy mające na celu zwiększanie wpływów do budżetu państwa były uchwalone do 30 listopada, jeśli ustawodawca chce, by wpływy zaczynały spływać od 1 stycznia następnego roku.

Słońce Peru nakazał, aby ustawę o grach wzajemnych pisać zupełnie od nowa. Poprzedni projekt zaczął powstawać w marcu 2008 roku. Czy wobec tego jest w ogóle możliwe, by do 30 listopada nową ustawę podpisał prezydent?

Według mnie szanse są, ale nasi parlamentarzyści będą musieli się skupić głównie na tym, a nie na walkach w nowopowstającej komisji śledczej. Słońce Peru pisanie wspomnianej ustawy zlecił wiceministrowi finansów Jackowi Kapicy. Możliwe, że wiceminister podoła temu zadaniu, ale uważam, że sprawa jest na tyle poważna, że warto by za pisanie tej ustawy wzięła się również opozycja, a zwłaszcza PiS.

PiS miałby teraz wielką okazję pokazać, że liczy się dla nich przede wszystkim interes państwa, a nie walka z PO. Czy możemy na to liczyć? Śmiem wątpić, ponieważ w naszym kraju istnieje przeświadczenie, że ustawy powinni pisać tylko politycy z koalicji rządzącej. Uważam jednak, że gdyby PiS czy SLD wzięły się za pisanie ustawy o grach wzajemnych, znacznie zwiększyło by to szanse na wpływy do budżetu już w 2010 roku.

Jeśli bowiem minister Kapica nie wyrobi się do 30 listopada, to jak powiedział Ludwik Dorn, Rysiu będzie mógł pić szampana, ponieważ kolejny rok będzie osiągał spore zyski,a 460 rozbójników, znaczy się posłów wydatnie mu w tym pomogło...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka