Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz
4353
BLOG

POLSKA POSMOLEŃSKA

Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz Polityka Obserwuj notkę 75

Do 10 kwietnia 2010 r. wiadomo było, w czym uczestniczymy. Po Okrągłym Stole powstał trwały układ postkomunistyczny, który we współpracy z częścią dawnej opozycji kontrolował znaczne obszary życia politycznego, mediów i biznesu. Wybory powodowały pewne transformacje w istniejącym systemie, ale jego podstaw nie niszczyły. Trwałość tego układu zaczęła być podważana od roku 2005. Podwójne zwycięstwo w wyborach PiS i Lecha Kaczyńskiego spowodowało lawinę zmian. Przystąpiono do projektu budowy czwartej RP, która miała być normalną republiką na wzór zachodni. W tym celu trzeba było usunąć ostatni bastion komunizmu, jaki stanowiły służby wojskowe, zmniejszyć uprzywilejowanie w dostępie do majątku wąskiej grupy biznesu, szczególnie państwowego, wyrównać szanse poszczególnych regionów w dystrybucji publicznych funduszy oraz wzmocnić państwo. Projekt zrealizowano połowicznie.

 

W 2007 r. udał się kontratak sił zainteresowanych utrzymaniem statusu politycznego, wypracowanego w 1989 r. Te siły przejęły władzę. Jednak znaczna część urzędów pozostawała pod kontrolą zwolenników IV RP. Elity polityczne były przerażone możliwością powrotu do idei nowej republiki. Bez względu na wyniki wyborów dokonywały się zmiany w świadomości ludzi.

Katastrofa sprzed roku postawiła na ostrzu noża sprawę dalszego kierunku rozwoju kraju. Pogodzenie się ze śmiercią elity narodu, która w większości reprezentowała kierunek zmian, spowodowałoby, że Polska pozostanie państwem zarządzanym przez wąskie grupy interesów, mające często umocowania poza granicami, szczególnie w Moskwie. Miliony ludzi uczestniczących w żałobie narodowej płakały nie tylko po swoim prezydencie, ale też chciały dać wyraz temu, że proponowana Polska im się nie podoba. Władze postanowiły ten ruch zdusić. Zderzyły się z autentycznym oporem społecznym. Nie byliśmy jedyni, ale każdy, kto uczciwie spojrzy na ostatnie wydarzenia, musi przyznać, że wydawane przez nas media i ogromna sieć klubów „Gazety Polskiej” stały się animatorami tego ruchu.

 

Czego chcemy? Chcemy prawdziwego wyjaśnienia, jak zginął nasz Prezydent, ukarania winnych, uczczenia poległych. Chcemy też innej Polski – suwerennej i dającej wszystkim obywatelom równe szanse. Polska posmoleńska została tak właśnie podzielona: na tych, którzy tego chcą, i tych, którym te postulaty są obojętne albo wrogie. Polacy będą musieli wcześniej czy później dokonać zasadniczego wyboru. Od 10 kwietnia 2010 r. chować głowy w piasek już się nie da.

Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa. www.gazetapolska.pl www.niezalezna.pl www.GPCodziennie.pl  www.TelewizjaRepublika.pl ur.31.12.1967. W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii. Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN. Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem. 1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata", 1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego. Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka