Pani porucznik Monika Olejnik, najbardziej niezalezna dziennikarka trzeciej rzeczpospolitej, jeczy we wszystkich niezaleznych mediach, ze na spotkanie z Obama nie zaproszono wszystkich "ojcow polskiej demokracji".
Skandalem jest, ze Kwasniewski, Kiszczak, Jaruzelski i syn Moczara nie wzieli udzial w ucisnieciu dloni czarnego prezydenta Stanow Zjednoczonych.
Czy my, obywatele Polskiej Rzeczpospolitej nie powinnismy stanac ramie w ramie z nasza pania porucznik i zaprotestowac aby w przyszlosci nie bagatelizowac kluczowej roli "nieznanych" mordercow wszystkich "zlych" opozjonicjonistow i warcholow. ktorzy stali w sprzeciwie do naszej wspanialej demokracji.
Panie prezydencie Komorowski, prosze pana!
Daj pan jakis medal dla "nieznanych" mordercow ksiedza Popieluszki i ksiedza Zycha i ksiedza Suchowolca i innych "warcholow".
Przeciez bez tych "wybitnych" jednostek nie byloby polskiej "demokracji".
Przylaczcie sie do apelu i zaprotestujcie ze mna. Nie mozna nie doceniac wielkiego przeciez wkladu SB i WSI w powstaniu polskiej "demokracji"!!!!!!