Redaktor - felietonista Gazety Wyborczej Tomasz Wielki Piątek nie musi się chyba bać, że spotka go ten sam los, co Joannę Ikonę Szczepkowską (bruk). Dzisiaj w całej Europie, ba nawet na innych kontynentach, obchodzi się raz w roku dzień ku czci Piątka Wielkiego. Każda redakcja liczącej się gazety chciałaby mieć kogoś takiego! Nie chodzi tylko o nazwisko. Ważne bowim nie tylko - kto podpisze - ale i to, co napisze.
Wsio rawno kak ...
Tylko z Putinem mi się udało: ostatnio jest coraz bliżej. I mam wrażenie, że wykorzysta te Święta, żeby zbliżyć się do nas jeszcze bardziej. Święta zbliżają ludzi. A gdy akurat tylko druga strona świętuje i świątecznie się relaksuje (Rosjanie mają inny kalendarz, przypominam), wtedy łatwiej jest zbliżyć się z zaskoczenia.
Gdyby Piątek lepiej przygotował się do pisania, może dowiedziałby się, że w tym roku ONI i MY Wielkanoc obchodzimy w tym samym terminie.