Po tytułach publicysty GW red. Piątka (Duda blada, Wyszło szydło z Dudy), ten - Operacja Szydło - brzmi nader skromnie.
Red. Wroński przewiduje(udając, że pyta):
Czyżby Beata Szydło była nowym Marcinkiewiczem PiS?
Oczywiście, wielu młodych ludzi nie wie, kim był Marcinkiewicz. Wroński wyjaśnia:
Czyli politykiem, który miałby wyborcom przedstawiać racjonalną, pragmatyczną twarz PiS?
Kto pyta, nie błądzi. Czasami.
Przekonała się o tym Monika Olejnik:
Czuje się pani Margaret Thatcher? – zapytała Monika Olejnik, gospodarz programu „7. dzień tygodnia” – Nie, czuje się Ewą Kopacz – odparła premier.
Być może prawda leży pośrodku, czyli - nie wiadomo gdzie. Na razie nie wiadomo, ale prawdopodobnie już za rok na pytanie Wrońskiego będzie można sensownie odpowiedzieć. Dzisiaj możemy tylko przewidywać/pytać, biorąc za przykład najlepszych:
Czyżby Beata Szydło była nowym Marcinkiewiczem PiS, tak jak Ewa Kopacz jest Margaret Thatcher POlskiej POlityki?

Inne tematy w dziale Rozmaitości