trubro trubro
310
BLOG

Marszałek senior nie ślubował, więc "chyba" zrzekł się mandatu poselskiego

trubro trubro Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 22

Na pierwszym posiedzeniu sejmu marszałek-senior Antoni powiedział "dziękuję" zamiast "ślubuję".  Mimo namów sekretarza, by powiedział 'ślubuję'.  Uznał, że skoro wypowiedział rotę ślubowania - odczytując ją innym posłom - to niby ślubował.


Akurat...


Tu mamy konstytucję - z rotą ślubowania i jedną ciekawostką:


    Art. 104.

1. Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców.
2. Przed rozpoczęciem sprawowania mandatu posłowie składają przed Sejmem następujące ślubowanie:

"Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej." Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania "Tak mi dopomóż Bóg".

3. Odmowa złożenia ślubowania oznacza zrzeczenie się mandatu.

niby powiedział rotę marszałek - prawda ?  Ale czy ślubował ?  Jak ma wyglądać to ślubowanie - na piśmie, emailem, czy może ma to być wyrycie przed budynkiem sejmu (przed Sejmem) treści roty na desce brzozowej ?  Ano - prosta sprawa, konstytucja mówi:


    Art. 112.

Organizację wewnętrzną i porządek prac Sejmu oraz tryb powoływania i działalności jego organów, jak też sposób wykonywania konstytucyjnych i ustawowych obowiązków organów państwowych wobec Sejmu określa regulamin Sejmu uchwalony przez Sejm.

Organizacja wewnętrzna Sejmu - ma być w regulaminie, tam są jeszcze inne ciekawe przepisy szczegółowe.  Jeżeli są niesprzeczne z konstytucją, to trzeba ich przestrzegać.  I te przepisy mówią jasno, co robił marszałek senior (organ sejmu, który w ramach działalności przeprowadzał ślubowanie, czytał rotę) - czy  ślubował, czy nie.  Opisują konkretnie przeprowadzane przez niego czynności, co więcej - opisują też konkretnie jak powinno wyglądać ślubowanie posła.

Art. 2

1. Posłowie na pierwszym posiedzeniu Sejmu składają ślubowanie według roty ustalonej w Konstytucji.

2. Marszałek-Senior przeprowadza złożenie ślubowania poselskiego oraz wybór Marszałka Sejmu przy pomocy powołanych przez siebie w tym celu, spośród najmłodszych wiekiem posłów, sekretarzy tymczasowych w liczbie niezbędnej do dokonania tych czynności.

3. Ślubowanie poselskie odbywa się w ten sposób, że po odczytaniu roty każdy z kolejno wywołanych posłów, powstawszy, wypowiada słowo "ślubuję". Poseł może dodać zdanie "Tak mi dopomóż Bóg".

ta...  Marszałek-senior przeprowadzał ślubowanie posłów, nie ślubował.  Odczytywał rotę w ramach przeprowadzania ślubowania, a ślubowanie odbywa się w ten sposób, że po odczytaniu roty mówi się 'ślubuję'.  Po nie oznacza w trakcie - prawda ?  Marszałek senior nie powiedział 'ślubuję' po odczytaniu roty mimo namów.  Odmówił.  A kto odmawia ślubowania zrzeka się mandatu.  Koniec kropka - sprawa jasna jak drut.  Gdyby regulamin nie mówił szczegółowo, jak odbywa się ślubowanie - Antoni mógłby zostać uznany za ślubowanego.  Ale tylko wtedy, gdyby dodatkowo czynność, którą przeprowadzał, a w trakcie której odczytywał rotę nie była opisana w regulaminie jako 'przeprowadzanie złożenia ślubowania'.  Wtedy mogłaby być 'dwa w jednym'.  Ale tak nie jest.
Antoni wypiął się na regulamin sejmu - którego istnienie oraz to, co reguluje jest opisane w konstytucji.  Regulamin sejmu to uchwała normatywna (chyba nawet TK kiedyś o tym stwierdził).  To nie 'zajęcie stanowiska' - to stanowienie prawa w wielu miejscach.  Mówiącego między innymi, że trzeba powiedzieć 'ślubuję' po odczytaniu roty.  Nie przed, nie w trakcie.  Po.  A jak się odmówi, to konstytucja mówi jasno - właśnie się zrzekło mandatu.

Antoni nie chciał powiedzieć 'ślubuję'.  Powiedział 'dziękuję'.  Korona by mu z głowy spadła, gdyby zrobił inaczej - prawda ?  To sprawił, że mu spadła.  Zrzekł się w mojej ocenie mandatu poselskiego. 

Odmówił powiedzenia 'ślubuję' po odczytaniu roty - prawda ?  Odmówił więc ślubowania.

trubro
O mnie trubro

jestem z białka Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą, I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą. Ręce za lud walczące sam lud poobcina. Imion miłych ludowi lud pozapomina. Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie. a to nasz wieszcz narodowy, jakże przewidujący nasze czasy - a tak dawno temu te słowa pisał

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka