Trzy Zdania Trzy Slowa Trzy Zdania Trzy Slowa
601
BLOG

In Vitro

Trzy Zdania Trzy Slowa Trzy Zdania Trzy Slowa Polityka Obserwuj notkę 37

Nie jestem zwiazany z medycyna, ale akurat sprawa uregulowania prawnego dotyczacego stosowania metody in vitro jest obecnie w centrum zainteresowania duzej czesci spoleczenstwa i chcialbym dorzucic, w wielkim skrocie, moja osobista opinie do tej dyskusji dotyczace jednego aspektu tego problemu.

Stanowisko kosciola do tej kwestii jest dla mnie zrozumiale, gdyz zauwazam w nim pewne konsekwentne dazenie do stwarzania jasnych i jednoznacznych wskazowek moralnych i praw. Uznanie niezbywalnej wartosci i ochrony zycia od momentu poczecia ustanawia wyrazna granice, jasna i zrozumiala, ktora pozwala na unikanie stosowania wyjatkow  od reguly. To upraszcza wszelkie dalsze dywagacje na ten temat, wszelkie dylematy moralne, okresla wyraznie prawny status zarodkow. W takim ukladzie sprzeciw wobec in vitro jest zgodny i moralnie zbiezny z brakiem zgody na aborcje i eutanazje.

Jednak w moim przekonaniu, chociaz zgadzam sie ze stanowiskiem dotyczacym aborcji i eutanazji - czyli braku zgody na nienaturalna smierc - istnieje szansa na moralne uzasadnienie stosowania metody in vitro, o ile wprowadzi sie pewne zastrzezenia.

In vitro pozwala parom nieplodnym na obejscie niesprzyjajacych okolicznosci, zwiazanych z biologiczna niemozliwoscia  zajscia w ciaze w sposob naturalny, dzieki zastosowaniu technologii medycznej. Mozliwosc i prawo do posiadania potomstwa jest rownie waznym prawem jak samo prawo do zycia i trudno jest usprawiedliwic odmowe tego prawa w stosunku do osob, dla ktorych jedyna przeszkoda jest niesprzyjajace uwarunkowanie fizyczne ich ukladow rozrodczych. Tu medycyna moze pomoc.

Obiekcje podnoszone przez kosciol oraz przeciwnikow metody in viro opieraja sie przede wszystkim na fakcie, ze aby osiagnac sukces i doprowadzic do udanej ciazy i narodzenia dziecka, pary musza dopuszczac do stworzenia wiecej niz jedego zarodka, co w konsekwencji moze, i czesto doprowadza do usmiercenia zarodkow (czyli juz istnien ludzkich), ktore pozostaja niewykorzystane.

Lekarze mowia, ze przecietnie para moze zlozyc ok szesciu zarodkow, z czego czesc zginie w wyniku poronien, czesc pozostanie wlasnie niewykorzystana. Czesto do sukcesu wystarcza dwa zarodki , w niektorych wypadkach takich prob podejmowanych jest o wiele wiecej, zanim pojawi sie i utrzyma ciaza.

Co sie dzieje z owymi niewykorzystanymi zarodkami? Sa przetrzymywane, zamrozone, do momentu kiedy na przyklad rodzice zgodza sie na tzw adopcje prenatalna, albo - tylko przypuszczam - po jakims czasie beda niszczone. Wiemy tez, ze jest wiele par osob bezplodnych, ktore wlasnie oczekuja na szanse otrzymania zarodka innej pary do adopcji prenatalnej, gdyz z ich komorek rozrodczych nie mozna uzyskac zdrowego zarodka. Kolejki oczekujacych sa liczniejsze, niz ilosc osiagalnych zarodkow do takiej adopcji.

Otoz moja propozycja polegalaby na tym, zeby kazda para, decydujaca sie na zastosowanie metody in vitro, jednoczesnie wyrazala zgode i podpisywala stosowne dokumenty, zezwalajace na prenatalna adopcje ich wlasnych niewykorzystanych zarodkow (z mozliwoscia zatrzymania kilku, jesli decydowalaby sie na wiecej potomstwa), a wszystkie kliniki mialyby obowiazek prowadzenia adopcji prenatalnych. W ten sposob wiedzielibysmy, ze wszystkie zarodki bylyby wykorzystane do uzyskania ciazy i proby doczekania sie z nich potomstwa. Nie byloby potrzeby niszczenia zarodkow, tak wiec zycie byloby chronione od samego poczecia , jak chce kosciol i osoby zgadzajace sie z taka postawa moralna. Zarodki bylyby chronione i jesli juz, to ich smierc nastepowalaby w wyniku naturalnych procesow poronien, jakie czesto towarzysza normalnej ciazy, zawiazywanej w sposob naturalny. Jednoczesnie osoby i pary bezplodne mialyby szanse na uzyskanie wlasnego potomstwa.

Odpowiednie uregulowania prawne pozwolilyby na zaspokojenie potrzeb obydwu stron, tak przeciwnikow jak i zwolennikow stosowania tej metody.

Oczywiscie przedstawilem to w olbrzymim uproszczeniu, zapewne nie biorac pod uwage wielu czynnikow, ale chodzi mi o to, ze tego typu rozwiazanie podstawowej kwestii ochrony zycia poczetego (zgoda dawcow na adopcje prenatalna i obowiazek klinik do prowadzenia takiej akcji) mogloby byc zalazkiem potrzebnego kompromisu w tej waznej spolecznie sprawie.

 

 

Zdobyte Bany: niezyjacy juz AZRAEL 'inteligent'; BARBUR 'pisarz'; MIREKS 'podpatruje z boku'; ZIETKIEWICZ 'nauczyciel'; WOJCIECH WIERZEJSKI 'etyk'; ANITA (kompletna pustka, rysuneczki autystyczne , nie artystyczne); SNEIPASSNEIPASOMOH 'czytelnik, obywatel' (nie wiem co czyta, ale po nicku podejrzewam co bierze); BURZYCIEL (logiki), 'tworca' (belkotu i dyrdymalek); CICHUTKI, ten niekoszerny, sugerujacy seks Kaczynskiego z kotem (cyt: Cichutki " hmmmm, a z kim miałby je mieć? z Alikiem? "), juz ten fragment wykasowal, ale sie wydalo i ciekawe co na to medrcy z jego otoczenia, LUKASZ FOLTYN (racjonalista, humanista, socjalista), nawet nie wiem kto to jest i za co mnie zbanowal ten -ista... ISZBIN ten od archiwum, za szczerosc, MAREK MIGALSKI (latajacy ornitolog, czyli sam nie wie czy jest ptakiem czy je podglada), ale najwyrazniej woli dykutowac z Miki niz ze mna... KRZXYZ, znikajacy punkcik? ARMI-N 'obserwator' chyba swoich bobkow w nosie;JANUSZ WIERTEL Glos wolny,mmm bardzo powolny... PANTRYJOTA - len, a w sumie fiucik bez zdolnosci honorowych...KRAKAUER2010 - jakis skisly sauerkraut, ESTIMADO, placzek 'gnebiony' przez admina, MIKI malpka z nadwaga i brakiem rozumku, zawsze soba.... FRANCIS.DE., ateista... tez mi osiagniecie...ZEZEM, chyba ma zeza... TOMASZ CHMURKA, ten co niby obserwuje, ale nic nie widzi, NERWICA EKLEZJOGENNA czyli ten chory na sraczke umyslowa...RKATAFRAKTA,jakis pomylony jelop, RENATA RUDECKA-KALINOWSKA, ta co slyszy glosy biedaczka i produkuje piane z jadu pomieszanego z bredniami, WYWCZAS, czubek, ANDRZEJMAT niedoceniony madrala, STARY, ten od belkotu i pseudo-madrosci, pierwszy nabzdyczeniec salonu. Bartosz Wiciński-STOPS, nabzdyczony czubek skrzywiony na lewo, mysli ze jest ojcem.TEESA - samowygnanie od tej napompowanej goracym powietrzem, przemadrzalej, starej, lewackiej aktywistki... PIESKA - chyba bura... mentalnie na poziomie pchly, Starosta Melsztyński, chyba samomianowany, nabzdyczony gostek, LOZANNA -??? ma 1 noke i juz mnie zbanowala zanim zajrzalem, wielce strachliwa, albo dwunatsy nick... KARLIN, bo mam inne zdanie i krytykuje jego nieudolne komentarze sportowe... 'HERBU GRABIE' - facet pitoli bez sensu...ETERNITY - drobny antysemita podsycajacy antyzydowskie nastroje i antypolak... DUBYSMOLENSKIE - glupek w swojej dziedzinie...MARTINOFF - pniok a raczej pieniek...N-KA jakas emerytka ktora zgubila rozum....PAZDZIERNIKOWA - ta co w Lodzi drze sie nie tylko w marcu i podnieca sie tym, co sie dzieje u innych pod koldra... DIM - ciemny jak jego nick albo tabaka w rogu, pasterz? Nawet nie pamietam kiedy i za co wreczyl mi 'bana'... Zbigniew RYNDAK, od literatki, tez nie wiem kiedy i za co ale mam to gdzies, najwazniejsze ze literatka wydaje sie pracowac...Ho, ho jest tez w zacnym gronie OSIEJUK, bloger ('bloger to yah?')...ROBERT SZMAROWSKI, Psychol, nie znam czlowieka pierwszy raz widze notke i juz mam bana... smieszny gosc, bardzo strachliwy. Wszystkich omylkowo pominietych banowaczy serdecznie przepraszam. Piszcie. Na Berdyczow. Nie czytam: Gazety Wybiorczej aka Gowniane Wiadomosci. Nie ogladam: KUBY POWIATOWEGO. Nie znam: Figurskiego. Nie lubie: Urbana, Wolka, Paradowskiej. Smieszy mnie Pitera, Mucha, Slawku Nowaku, degustuje Niesiolowski, Tusk, dziwi Gowin, irytuje prezydent Komorowski, wzbudza wspolczucie Bartoszewski, zenuje Giertych. PALIKOT? Futeral na odchody. Dla rozrywki i smiechu prosze przegladac moje 'ulubione' blogi... jesli ktos jest masochista intelektualnym...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka