Nie byłam w domu kiedy padły strzały w Łodzi. Kiedy wróciłam około 15 w radiu TokFm usłyszałam to co zwykle. W TVN24.pl apel Premiera do polityków :To dramat, który wszyscy przeżywamy. Liczę na to, że wszyscy w Polsce otrzeźwiejemy - apelował premier.
Może najpierw niech zaapeluje do vicemarszałka z ramienia PO ? Pan Niesiołowski jak zwykle wysyła Jarosława do psychiatryka. Zwykły dzień w polskich mediach.
A ja mam już dość.Wiele osób dziwiło się, że oglądam, słucham tych wszystkich stacji. Ja mówiłam, że muszę wiedzieć co u wroga słychać.Już nie chcę.
To smog informacyjny. Nie zabija, ale sączy truciznę nienawiści w żyły. Najłatwiej było mi rozstać się z papierowymi gazetami. Teoretycznie mogłam "ukarać" ekonomicznie tzn nie kupować, ale czytać - niedaleko mam bibliotekę.Jednak po prostu nie ma sensu brać do ręki Wprost, Newsweeka czy Politykę. Tematy polityczne są obmłocone już w prasie codziennej, a objawień panów X,Y,Z nie ma sensu poznawać. Po pewnym czasie człowiek potrafi sam napisać tekst w ich imieniu.
Jednak gorzej było ze stacjami - radiowymi i telewizyjnymi. Rano TokFm, potem TVN24 zawsze paplał w tle. Pewnych audycji już nie oglądałam, ale wiadomości zawsze. Jednak już dojrzałam do tego, do czego dojrzeli inni.
Mówcie beze mnie. Tak, muszę pić wodę, ale czy naprawdę prosto z kranu? Wolę ją przefiltrować. Tu też mam wybór. Najważniejsze informacje dostanę i tak - o morderstwie zadzwoniła do mnie Znajoma, potem druga przysłała sms z Berlina.
Jak trafi się gratka w rodzaju pana Bieleckiego u Moniki Olejnik to się dowiem na Salonie.I będę mogła obejrzeć powtórkę o 24. Ale takie rzeczy zdarzają się rzadko. Więc bawcie się Panie i Panowie Dziennikarze beze mnie. Bo to podobno nie wy, to politycy. Ale nikt by ich nie słyszał, gdybyście nie byli ich tubą. No i przecież wy nie przekazujecie informacji. Wy ją STWARZACIE. Ja na szczęście jeszcze mam pilota. I mogę was wyłączyć, a więc żegnajcie!
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka