Czekam na konferencję pani Joanny

Być może będzie tylko ple, ple, tzn lanie łez czystych, rzęsistych. No to poczekamy kilka dni, dopiero wtedy będzie wiadomo.

Złamałam się i włączyłam TVN24. Mało nie umarłam ze śmiechu, kiedy pan Szejnfeld, zatroskanym głosem mówił o "wyrzucaniu na bruk".

Kiedy już jesteśmy w tych klimatach to powiem tak - lokatorka owszem, dbała o mieszkanie, ale od jakiegoś czasu wszystko jej się odwidziało. Latała po  mediach i opowiadała, jaka to ruina, sąsiedzi źli a Administrator do bani. Administrator nawet chciał ją zrobić swoim zastępcą, ale co to, to nie! Gdyby dostała cały budynek na własność, to może by się zabrała do remontu.

No i jaki bruk??? Umowa najmu zakłada, że jeszcze przez rok będzie mogła mieszkać. Po prostu Administrator napisał pismo, że po tym roku umowy z nią nowej nie podpisze. Tyle i aż tyle.

W międzyczasie wszyscy przybiegli ( niektórzy nawet przed wymówieniem umowy najmu) oferować nowe mieszkania. Jedno nawet faktycznie większe, z widokiem na morze. Czy do tego dołączona będzie gratyfikacja w postaci etatu rządowego? Nie wiem.

Być może  pani Joanna "pójdzie na swoje" - jeśli tak, to będziemy pilnie obserwowac kto się z nią wyprowadzi no i kto da kredyt na nowe mieszkanie.

Za kilka dni a może dopiero kilka tygodni będziemy mądrzejsi. Jak zwykle "po", nie "przed".

No i jestem ciekawa jak  pani Joanna się zachowa - czy będzie latała po mediach i opowiadała o sprawach łóżkowych czy jednak zachowa dyskrecję. 

PS No i wszystko wiadomo! Panie zapraszają innych do wyprowadzki. Szczegóły będa omawiane w cztery oczy. Niestety, kamer jak w pokoju pani Beger nikt nie umieści

PS2 No gdybym pierwszy raz zobaczyła Olejniczaka, od razu bym wiedziała, że komunista! Każe pani Joannie i pani Jakubiak składać samokrytykę:)))