Od razu powiem - nie mam pojęcia czy poseł był czy nie był pod wpływem. Jeśli był to powiem, że najbardziej dziwiłaby mnie jego głupota.Bo przecież wiadomo, że każdy, kto otrze się o PIS jest na celowniku mediów wszelakich. Nie trzeba być pijanym, wystarczy przejść w niedozwolonym miejscu przez ulicę. A więc każdy zwolennik PISu powinien być jak żona Cezara - nie dlatego, że to taka porządna partia tylko dlatego, że im wolno dużo mniej.
Ale mam propozycję dla Komisji Etyki - niech wystąpi do Marszałka o cofnięcie koncesji restauratorom sejmowym. W końcu jest to miejsce pracy, dla kogo podawany jest tam alkohol? Dla dziennikarzy? Oni też pracują.A wiem, że posłowie jakoś nie mają ochoty na takie rewolucyjne posunięcie. Tak dbają o gości? Czy może jednak o siebie?
A dla posłów i dziennikarzy także radę - niech przy każdym uzasadnionym podejrzeniu dmuchają w balonik. Jeżeli alkomat wykaże, a badanie krwi potwierdzi wynik powinien być podany do publicznej wiadomości, a poseł ukarany ( w przyszłości także mam nadzieję przez wyborców).
Jeżeli jednak badanie wykaże niewinność, ekipa danej stacji powinna mieć zakaz, np półroczny wstępu do sejmu.
Już posłowie i policja nauczyli się (? tak przynajmniej było za PISu) nie patrzenia na immunitet jeśli chodzi o prowadzenie samochodu. Może czas na sejm?
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości