A własciwie jak dla mnie -turecki.
Jestem u córki w Danii i pospieszyłam na liturgię Wielko-Piątkową.
Ksiądz był jako żywo Afroamerykaninem - córka powiedziała mi,że jest własnie z Ameryki.
Reszta celebransów oraz prawie wszyscy wierni -Wietnamczycy.
Jedną piesń odspiewałam wraz z resztą ze spiewnika po duńsku,reszta była niestety po wietnamsku.Jedyna pociecha,że nie tylko ja,ale i ksiądz siedział jak na tureckim kazaniu.Diakoni pokazywali mu w tekscie - miał cos w rodzaju sciągawki - kiedy ma i co robić.
Jakos dobrnęłam do końca liturgii - całowanie Krzyża oraz Hostia - oczywiscie do ręki - jedyne zrozumiałe.I zrozumiałe uczucie ulgi księdza - pod koniec cos powiedział,pewnie o całej uroczystosci w murzyńsko-wietnamsko-duńskim wydaniu,bo wszyscy się rozesmieli.
A więc w zupełnie nie ponurym nastroju składam wszystkim Salonowiczom serdeczne życzenia.
Szans na odpowiedzi raczej nie macie,bo o ile z zięciem lub córką mogę negocjować dostęp do komputera to odganiać wnuki nie mam sumienia.
I tak nie rozumieją,dlaczego muszą poscić,oderwanie od gier byłoby okrucieństwem.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości