Marianna Schreiber wytacza wojnę Republice. "Zostałam potraktowana jak szmata"

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Marianna Schreiber zagroziła podjęciem kroków prawnych wobec Telewizji Republika. Wszystko przez powtórzenie na portalu stacji nieprawdziwego newsa o zajściu w ciążę przez celebrytkę. - Tyle mówicie o rodzicielstwie, o szacunku do kobiet, a w tym momencie zostałam przez was potraktowana gorzej jak szmata – twierdzi oburzona Schreiber, która jeszcze niedawno było gościem konserwatywnej telewizji.

Zakręty uczuciowe byłej żony posła PiS 

Życie uczuciowe Marianny Schreiber obfituje w liczne zwroty akcji. Jeszcze niedawno była związana z Przemysławem Czarneckim, a obecnie jej partnerem jest Piotr Korczarowski, który niedawno poprosił ją o rękę. Para nie planuje odkładać ślubu na później, ponieważ aktywistka otwarcie mówi o tym, że marzy o powiększeniu rodziny i chciałaby mieć co najmniej dwoje dzieci. Niedawno należący do Telewizji Republika portal Blask Online podał nawet, że Schreiber jest już w ciąży, a informacja ta została powtórzona także na antenie stacji.

Jak wyznała celebrytka, niedługo po opublikowaniu fałszywych informacji zaczęły do niej spływać wiadomości z gratulacjami. Gdy tylko była żona Łukasza Schreibera zorientowała się, że padła ofiarą fake newsa, opublikowała w mediach społecznościowych obszerny wpis. Uderzyła w nim w Republikę, dodając, że jeśli nie otrzyma od stacji oficjalnych przeprosin za wyemitowanie materiału, podejmie kroki prawne.  


Schreiber grozi pozwem Republice 

“Wczoraj dzwoni do mnie mama i pyta, czy jestem w ciąży, bo oglądała Republikę i tam panie mówią, że to potwierdzone info. Mnóstwo SMS-ów z gratulacjami (...) Zaczęłam się zastanawiać, jak to się stało, że oni wiedzą, a ja nic o tym nie wiem. Macie jeden dzień na przeprosiny za konfabulowanie wiadomości na mój temat w głównym wydaniu »Wiadomości«. Tyle mówicie o rodzicielstwie, o szacunku do kobiet, a w tym momencie zostałam przez was potraktowana gorzej jak szmata. Wysyłam do was pozew. Przesadziliście. Zegar tyka, zreflektujcie się i po prostu przeproście” – zwróciła się do stacji Schreiber.

Niedługo po opublikowaniu wpisu przez celebrytkę związany z Telewizją Republika i portalem “Blask Online” dziennikarz Sławomir Jastrzębowski stwierdził, że jeśli informacja podana przez media rzeczywiście była fałszywa, Mariannie Schreiber należą się przeprosiny.

“Rozumiem, że mieliśmy taką informację. Ale jeżeli informacja jest nieprawdziwa, nie uchylamy się przed przeprosinami. Jeżeli to nieprawda, to trzeba przeprosić. Ja osobiście panią Mariannę przepraszam, postaram się do niej zadzwonić” – przekazał “Wirtualnym Mediom” Jastrzębowski, prezes spółki odpowiadającej za portal “Blask Online”.   


Fot. Marianna Schreiber/screen X 

Salonik24 


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj9 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Rozmaitości