Ufka Ufka
3534
BLOG

Prezesie - bliżej centrum!

Ufka Ufka Polityka Obserwuj notkę 113

Nic nie pisałam o "kurzystach" - poza momentem ich powstawania, bo pilnie przyglądałam się rozwojowi sytuacji.Towarzysz Miller ma ograny greps o "Indianach, których lepiej mieć w wigwamie". Jednak widzę, że kurzyści wyciągnęli wnioski, nie zachowują się jak chłopczyk Migalski i nie mają zamiaru sikać do wigwamu ( jaki normalny człowiek tak robi?), ot, czasami rzucą jakaś złośliwością, normalka.
Ja nigdy tak nie sądziłam - nie podejrzewałam ani Prezesa ani tym bardziej pana Ziobry o taką przewrotność - ale byli tacy, którzy inaczej odczytywali ten rozłam. Oto dalekosięzny plan Geniuszy - rozłam na niby i PIS ma rozwiązane ręce - oddziela się od niego część działaczy a dwie partie zgarną więcej niż sam PIS. I będzie z kim zawiązać koalicję!
No niestety, takiego planu nigdy nie było, ale czasami nawet z katastrofy można wyciągnąć korzyści - odbudować coś piękniejsze, lepsze, nowocześniejsze. A katastrofy - już widać - żadnej nie było, co najwyżej małe zawirowanie.
Po tym przydługim wstępie przechodzę do merituum.
Należy skorzystać z powstałej sytuacji. Niech Kurzyści łowią pod prawicową ścianą, niech się łączą z Markiem Jurkiem. Już widzę korzyści - w mediach nie ma 5:1 tylko 4:2. Ale nie może być tak, że tych dwóch przelicytowuje się w rozmowie! Kurski swoje a Hofman swoje! Lepiej widać, kiedy kolory się nieco różnią, a nie zlewają ze sobą!
Czy istnieje groźba, że PIS w ten sposób straci jakiś elektorat? Przypuszczam, że wątpię. Po prostu ludzie odważniej będa głosować na Marka Jurka i te jego tysiące głosów nie zostaną stracone - oczywiście jeżeli dojdą do prawdziwego porozumienia - bo koalicja musiałaby osiągnąc 8 %, na to nie ma szans.
Tak, 2-3% wyborców odejdzie do Kurzystów, ale naprawdę nie więcej. Ja obracam się wśród zwykłych ludzi - nie rozmawiam z politykami czy dziennikarzami (no, bardzo rzadko). Oni mówią najczęściej otwartym tekstem - jestem bardzo nietypowym wyborcą PIS, bo... i tu padają wyjaśnienia - nie jestem wierzący, jestem wykształcony, nie jestem homofobem, jestem z dużego miasta, jestem przedsiębiorcą, nie słucham RM, nie czytam Gazety Polskiej, nie cierpię X,Y,Z itd itp
Ale głosuję na PIS bo...wierzę, że IM wszyscy będą patrzeć na ręce, obecnemu rządowi nie patrzy nikt ...bo walczyli z korupcją,a jedyne co im wykazano to dorsz za 8 z groszami...bo wierzę Czumie, że mimo czteroletniemu śledztwu nie znalazł niczego - aż boję się myśleć, co znajdzie podobna komisja po rządach PO...bo kojarzę fakty i widzę - kto przeciw PO - od zwykłego kibola poprzez aktorów, przedsiębiorców, dziennikarzy, komentatorów - nawet nie ginie w czarnej dziurze - nie, jest niszczony przy milczeniu mediów...bo nie ma innej partii, która mogłaby przeciwstawić się PO.
I tak miałam to wszystko napisać, ale...jednak nie byłam pewna co myśli ten wiejski, radiomaryjny elektorat.
Ale wczoraj zadzwoniłam do Sąsiadki, skarżyła sie, że ją zaniedbuję. Nie, jestem normalna - chciałam rozmawiać o dzieciach, wnukach, prezentach świątecznych. Ale ona sama zboczyła na politykę bo właśnie chciała porozmawiać o panu Ziobrze. No i wtedy zapytałam się otwartym tekstem - na kogo zagłosujesz? Odpowiedziała - oczywiście na Kaczyńskiego:))
A więc Panie Prezesie! Jak w tytule! Nie można na parę minut przed wyborami przesuwać się do centrum!
Trzeba nakreślić nieprzekraczalne granice - w sprawach mniej oczywistych. W sprawach oczywistych sprawa jest jasna - nie musi Pan mówić o Katastrofie - my i tak wiemy, że do ostatniego tchu będzie Pan dążył do jej wyjaśnienia. Tak jak ja, tak jak wielu innych. Podobnie o swojej miłości do Polski czy o kilku innych sprawach. Ale trzeba punktować PO przy każdym błędzie, a popełnia je mnóstwo. Jednak punktować merytorycznie, wysyłać do mediów specjalistów od danej tematyki a nie "specjalistów od wszystkiego".
Jest tylu nowych posłów, trzeba ich pokazać! Co z tego, że zapraszają pisowskich celebrytów? Wystarczy odmówić - dzisiaj ja nie mogę, ale może przyjść ta lub ten.
Jak mi dzisiaj zabrakło pani Pawłowicz w TOKFM - ona by zjechała ustawę lekową od góry do dołu z pozycji prawnika! I zrobiłaby to w wielkim stylu:))
Bo nie - nie zgadzam się, aby nie chodzić do nieprzyjaznych mediów! Nie mamy przekonywać przekonanych!
Ale musimy chodzić doskonale uzbrojeni.
No i ciągle apeluję do wyborców aby naciskali na swoich posłów - sprawdzali jak działają ich biura, jak traktują wyborców po wyborach.
Ponieważ głosowałam na Pana to na pewno odwiedzę w biurze:))
Oczywiście, kiedy coś ważnego będę chciała załatwić, bo nie chodzi mi o jakieś niegodne Prezesa głupotki.
No i jeszcze jedno pro domo sua.Może by tak coś Pan napisał na Salonie? Bo tu bardzo źle widzą polityków budzących się w porze wyborów - i słusznie

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (113)

Inne tematy w dziale Polityka