Już w czasie konferencji Premiera czułam coś przez skórę ( pani Leonardo - ja też umiem czytać między wierszami!), że są niejakie wątpliwości w sprawie odwołania generała Parulskiego. Premier wyraził się tymi słowy - zależy, kto zostanie przedstawiony jako następca Generała. No, kuriozum jakieś:)) Chyba odwołać można zawsze, a co najwyżej powołać kogoś jako p.o. i szukać dalej?
No i się potwierdziło. Prezydent wyraził ubolewanie, że wniosek został złożony przed posiedzeniem Krajowej Rady Prokuratorów. Proponuje mediacje. Z kolei Premier proponuje zmiany w ustawie o prokuratorze.
A biedny Seremet siedzi na Komisji. No już nie siedzi:))
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka