Polscy kibice zadziwiaja mnie coraz bardziej. Po celnych i inteligentnych banerach ukazujacych hipokryzje Rzadu, postanowili oni wykorzystac do swojego protestu zywy inwentarz. I tak oto przed wczorajszym meczem Legii z Wisla, na happeningu antyrzadowym pojawila sie sympatyczna koza, pieszczotliwie nazwana przez nich "Donald".
Zwierze okazalo sie znacznie inteligentniejsze od swojego imiennika z Rzadu, i potrafilo dostosowac sie do warunkow stresu w jakim sie znalazlo. Zachowalo spokoj, czyli zareagowalo zupelnie odwrotnie niz premier w "stycznosci" z "kibolami".
Podczas samego meczu na trybunach panowala leniwa plazowa atmosfera. Myslalem, ze pekne ze smiechu jak na you tube zobaczylem, ze kibice zamiast flag klubowych wywiesili plazowe reczniki. W gore poszybowaly kolorowe pilki i dmuchane materace. "Kibole" zamiast szalikow zawieszali sobie na szyje rozowe kolka dmuchane. Kaczek dmuchanych nie zauwazylem.
Przyspiewki klubowe zastapilo disco polo, a gromkie okrzyki typu: "Legia, legia Warszawa", nie mniej donosne wezwania do uczczenia imienia Adama Malysza i Ireny Santor, tudzez wielu innych znanych osobistosci zasluzonych dla polskiej pilki.
Zamiast "Starucha" na "gniezdzie" pojawil sie bialostocki polityk Krzysztof Kononowicz, ktorego kibice poklepywali po ramieniu i robili sobie z nim zdjecia.
Do niezwyklej atmosfery dorzucili rowniez swoje trzy grosze dziennikarze "gazety wyborczej", ktorzy nie dosc ze rzetelnie opisali pozniej antyrzadowy happening (nie zapominajac nawet o "Donaldzie"), to na dodatek wiernie oddali atmosfere podczas samego spotkania. Co w kontekscie pojawiajacych sie coraz czesciej przepowiedni o koncu swiata nie powinno nikogo dziwic.
I na koniec chcialbym przypomniec slowa ktore nie tak dawno wypowiedzial Tomasz Lis:"Jak już nie pomagają rzeczowe argumenty, to należy zwalczać comiesięczne demonstracje chodnikowe pod pałacem ... śmiechem.
" Kibole" podobnie jak wczesniej "kaczysci" stali sie ostatnio obiektem drwin dla Lisa, tyle tylko, ze obecnie zarowno on jak i reszta towarzystwa wzajemnej adoracji (czyli Rzad i establiszment medialny), w zestawieniu z pomyslowoscia "kiboli", okazuja sie byc jedynie zwyklymi cieniasami. Co swietnie pokazuje wlasnie ta akcja i inne inicjatywy "kiboli".
http://www.sport.pl/pilka/1,65039,9641651,Ekstraklasa__Doping_dla_Malysza_i_Kubicy__przemawial.html
Inne tematy w dziale Rozmaitości