Zaglądając od paru dni na strony gazeta.pl przecieram oczy ze zdumienia. Dzisiaj, pojawił się tam kolejny z serii artykułów dotyczących niedoli polskich pracowników. „ Podwyżka 100, 200? Niby mało a robi wielką różnicę”- to właśnie tytuł tego dzisiejszego.
Moje zdumienie jest spowodowane tym, że nie przypominam sobie podobnej linii gazety. Dokładnie od zarania 3RP. Gazeta Michnika była przecież nieugiętym obrońcą neoliberalnych zmian zapoczątkowanych przez Balcerowicza, w których najmniejszą troską otaczano właśnie zwykłych ludzi, najbardziej dotkniętych owymi „reformami”.
W okresie gdy byłem namiętnym czytelnikiem Wyborczej, ową bajkę o nieuchronności neoliberalnych reform połknąłem i ja. Dopiero jakoś tak od momentu Afery Rywina zaczęło do mnie docierać, że dokładnie cały system 3 RP. to chory twór pod przykrywką medialnej ściemy, z Balcerowiczem w roli mesjasza.
Kilkuletni pobyt poza Polską, w kraju o ugruntowanym systemie gospodarczym i społecznym pozwolił mi zrozumieć, że istnieją państwa „dla ludzi” a nie jak to ma miejsce w przypadku 3RP. prawie wyłącznie dla garstki wybrańców.
Wracając do gazety, cóż takiego się stało, że nagle zaczynają się tam pojawiać artykuły przypominające o potrzebach zwykłych ludzi? Moim zdaniem stoi za tym przesilenie, którego propagandą nie da się już w żaden sposób przykryć, no bo jak wytłumaczyć chociażby fakt, że z Polski wyemigrowało dotychczas wiele milionów młodych ludzi, co niezbicie świadczy o tym, że ów system jest po prostu niewydolny.
Jak tak dalej pójdzie to może za jakiś czas przeczytam na stronach Wyborczej, że Polsce oprócz poprawy warunków życia zwykłych ludzi przydała by się jeszcze dekomunizacja.
Inne tematy w dziale Rozmaitości