Polacy zaczynają ze sobą rozmawiać.

Wybory prezydenckie zmieniły wiele, przede wszystkim dały wiarę w możliwosć zmiany i jednocześnie, mam nadzieję,  otworzyły społeczeństwo na nowy sposób rozmowy. Po wyborach, przypadkiem lub nie, mamy do czynienia  z inną jakością.  Bez kompleksów, bez nadęcia, normalnie można podchodzić do ważnych spraw i problemów! Gorąco polecam wszystkim rozmowę w programie ”kod dostepu”  w TVP Info z Krzysztofem Domareckim (właściciel Seleny) - nt. m.in. polityki wobec kapitału zagranicznego.

http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/kod-dostepu/wideo/krzysztof-domarecki-odc-135-29052015/19987664

W Wyborczej (złośliwi mówią, że nadredarktor przespał i puścił) ukazał się wywiad z W. Kozakiem nt. wykorzystania funduszy unijnych.

http://wyborcza.pl/magazyn/1,145247,18019268,Co_wymysli_chodnik__czyli_polska_atrapa_rozwoju.html

W programie „premierzy”  w Polsacie prof. Wiesław Czyżewicz (SGH) mówi o 30 miliardach złotych oszczędności rocznie w przypadku konsolidacji funduszy samorządów w BGK, a W. Modzelewski o 50 miliardów luki w ściąganiu podatków.

http://www.ipla.tv/Premierzy-nowy-prezydent-i-co-dalej/vod-6271977

Każdy z powyzszych wywiadów, audycji dotyka istotnych problemów Polski, o których dziś/do tej pory nie rozmawiamy. Rząd wszystkie problemy zna i jego odpowiedź jest jedna  –  ciepła woda w kranie jest? nowa droga jest? To o co wam chodzi?

Rząd okrada nas bezczelnie pozwalając KW na wydobycie i export węgla – do każdej tony dopłacamy coraz więcej – gdzie dyskusja na ten temat? W sprawie propozycji DUDY co do obnizenia wieku emerytalnego rząd nie przedstawił żadnych wyliczeń – co trafnie ujął W. Modzelewski. Co oni robią? W sprawie frankowiczów mamy albo 50 miliardów złotych strat w przypadku przewalutowania albo nic nie da się zrobić (Kopacz nie da się!). Gdzie dyskusja nad propozycją m.in. Petru –  żeby wypośrodkować? Jakie będą straty banków przy kursie 2,5 PLN/CHF – 30 miliardów złotych? A gdy rozłożymy operację na 4 lata to będzie 10 miliardów rocznie... Przy zyskach banków 16 miliardów rocznie to już wygląda całkiem rozsądnie – ale nie k...a, nie da się. Polaku! zasuwaj od ściany do ściany – żadnych kompromisów.

Jestem zdegustowany postawą rządu, który tylko zamiata pod dywan i pudruje trupy w szafie – to ma być ta rząd? To jest wstyd!

Fundusze UE inwestowane w infrastrukturę powoli zaczynają się zmieniać w kamień młyński u szyi podatników  i naszych budżetów – wszak po 10 i 15 latach od wybudowania drogi, aquaparku czy Stadionu Narodowego  należy przeprowadzić remont w kwocie 5-10% wartości inwestycji – skad weźmiemy miliardy na remonty infrastruktury? To potwierdza tylko moją tezę o ciężkim kryzysie w państwie po 2020 roku. Apropo Stadionu Narodowego – czy ta dzisiejsza rentowność nie wynika z aktywności państwa i firm państwowych (Orlen) na rzeczonym Stadionie – gdzie struktura jawna przychodów Stadionu? Przecież to nasze pieniądze!!!

Te małe rzeczy składają się na rzeczy i sprawy duże i naszą przyszłośc – a jaką propozycję ma PiS? Na garb DUDY już wskakuje cala PiSowska ekipa – Ziobro ze specustawą w sprawie pomnika, Jasiński z kompleksem antyniemieckim na Salonie i żenującym poziomem oferty gospodarczej. Panie Jasiński odpowiedz ile powinno być firm naftowych z rafineriami w Polsce? Dwie? czy mniej czy więcej ? I ta PiSowska fobia antyprywatyzacyjna... PiS poza ogólnikami nie daje żadnych odpowiedzi, nie widziałem żadnego spójnego programu podatkowego, zmian. Tylko zwykły polski bełkot.

Jestem zażenowany naszą dzisiejszą klasą polityczną. KUKIZ stworzył nową jakość i nową przestrzeń do dyskusji – rozmawiajmy, wyciągajmy wnioski, podejmujmy działania. Korzystajmy,  bo ta chwila nie będzie trwała wiecznie, jesienią możemy wrócić do „starego” lub będziemy wdrażać nowe – to wszystko zależy od nas.