W twitterze nie chodzi o śmierć kotka. Gniewomir Świechowski

Narzędzia takie jak twitter i fejsbuk tym się różnią od blogosfery, że wymagają małego zaangażowania, mają niską barierę wejścia. Nie tworzymy już żadnej treści, my tylko wybieramy treść wartościową, którą udostępniamy tylko dlatego, że nam to zajmuje jedną chwilę, najwyżej kilka sekund, dzięki serwisom mikroblogowym. Społecznościowe mikroblogi ze zwięzłości uczyniły założenie swojej działalności. Twitter ogranicza długość treści do 140-160 znaków, a facebook ogranicza do wklejenia linku i 400-znakowego komentarza. Fenomen fejsbuka i twittera, fenomen aktualnych (w roku 2011) mediów społecznościowych polega właśnie na tym, że koszt zaangażowania, koszt czasowy jednorazowej aktywności jest minimalny. Z drugiej strony wysoka wartość, którą oferują media społecznościowe jako kanały komunikacji z innymi ludźmi doprowadza do tego, że niejeden człowiek spędza w ramach tych serwisów długie godziny.