wb3634 wb3634
114
BLOG

Grupa ALWA : Pobudzać kreatywność,promować innowacyjność.

wb3634 wb3634 Rozmaitości Obserwuj notkę 0




    GLOBALIZACJA : ODCZYTAĆ ZNAKI CZASU
    Waldemar P. Bartosik
    vipinvestments@o2.pl
    Styczeń 2011 r.



    „ Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.”
    Albert Einstein

    „ Zaryzykuj, a potężne siły przyjdą Ci –
    z pomocą.”
    Anthony Hopkins


    Gdy Jan Paweł II, podczas swej pierwszej pielgrzymki do Polski, , na centralnym placu Warszawy, w swej homilii ,wygłosił tyleż słynny , co dramatyczny apel : „Niech zstąpi Duch Twój i odmieni oblicze Ziemi ! Tej Ziemi !”,chyba nikomu do głowy nie przyszło, że wyzwoli to siły, które zrodzą 10-cio milionową Solidarność Polaków, że Solidarność ta, po mrocznej i bezowocnej dekadzie stanu wojennego – zrodzi upadek muru berlińskiego, ten zaś przyniesie wolność wszystkim ludom ciemiężonym przez imperium sowieckie, lub pozostającym bodaj w jego strefie wpływów.

    Lecz dziś, z perspektywy 20 lat od tamtych historycznych wydarzeń wyraźnie widać, że uwolniły się w ich konsekwencji dalece bardziej fundamentalne i wiekopomne przeobrażenia i zmiany : otwarcie na świat społeczeństw i gospodarek, wkroczenie szeroką ławą demokracji i wolnego rynku, do obszarów dotąd izolowanych, autorytarnie rządzonych i woluntarystycz-nie gospodarowanych.

    A wraz z dokonującą się równolegle rewolucją informacyjną, upowszechnieniem kompute-rów osobistych, zastosowaniem systemu operacyjnego Windows , powstaniem Internetu, stworzeniem sieci www, czy wreszcie powstaniem przeglądarki Netscape, zapoczątkowały nieodwracalnie i trwale proces, który zadecyduje o pozycji każdego z nas i naszych potomnych w przyszłym stuleciu i świecie : GLOBALIZACJĘ.

    W niewiarygodnie burzliwej – bo nasyconej przełomowymi wydarzeniami – dekadzie lat 90,doszło do pokojowej likwidacji barier fizycznych, ideologicznych i geopolitycznych, powstrzymujących rozprzestrzenianie idei i informacji, oraz paraliżujących transgraniczną współpracę, odtąd możliwe, dzięki innowacjom informatycznym i technologicznym.

    Przeobrażenia te, w sposób naturalny i oczywisty implikują rozległe szanse, ale i zagrożenia dla kondycji jednostek i narodów, tym hipotetycznie dolegliwsze, im mniej stanowczo uświadamiane wyzwolonym z letargu słusznie minionego systemu – społeczeństwom. Szan-
    se więc będą dla tych, którzy w porę dostrzegą historyczny imperatyw edukacji,kreatywności i innowacji, zaś zagrożenia deklasacją lub wręcz wegetacją na marginesie głównego nurtu cywilizacji – dla pozostałych.

    Istniejące dziś programy do zarządzania przepływem pracy przy uporządkowanych i kompatybilnych standardach, outsourcing (zewnętrzna obsługa fragmentarycznych obszarów działalności), offshoring (alokacja kompleksów produkcyjnych), insourcing (obca obsługa wycinków wewnętrznej działalności), czy wreszcie In-forming (szeroki i nieposkromiony dostęp wszystkich do wszelkiej udokumentowanej informacji i wiedzy), albo dowolne kompilacje i kombinacje tych (lub przyszłych, dziś jeszcze nie znanych) – opcji, sprawią,
    że zlecenie lub praca,w prosty,optymalny i efektywny sposób trafią w czasie rzeczywistym wszędzie tam ,gdzie z punktu widzenia kapitału i standardów jakości, będą mieć szansę realizacji przy najniższych kosztach. To uczyni konkurencję morderczą walką o awans i przetrwania albo degradację, ale już w skali globu.

    Wszelako transmisja pracy z jednostek macierzystych, eliminacja profesji, zakładów czy branż, póki co, w skali masowej, może głównie dotyczyć czynności rutynowych, podatnych na digitalizację (cyfryzację), łatwych do skopiowania lub zastąpienia pracą uprzedmioto-wioną (automatyzacja, robotyzacja)itp. Poza tą sferą pozostaje wielki obszar innowacyjności
    i kreatywności, która zawsze – na tle konkurencji – stwarza szanse uprzywilejowanej pozycji.

    Ta obserwacja i przeświadczenie, zwłaszcza w warunkach głęboko dotkniętego kryzysem
    - zachodniego świata, oraz chronicznie ogarniętej permanentną depresją – Polski, była inspiracją, przyczynkiem i motywacją, dla mojej koncepcji przeobrażonej w projekt – grupy
    eksploracyjno-inwestycyjnej ALWA.I w nie mniejszym stopniu świetlana postać wybitnego,
    dziewiętnastowiecznego wizjonera i pragmatyka – Friedricha Wilhelma Raiffeisena.

    Dla rdzenia mojego projektu - platformy www.phoenix-nhg.com - otrzymałem patronat proklamowanego przez Radę Europy i parlament Unii Europejskiej – Europejskiego Roku Kreatywności i Innowacji. Był to dla mnie klarowny symptom z którego odczytałem ,że słusznie rozpoznaję znaki czasu.
    Ale żadne europejskie ani krajowe środki wspomagające temu nie towarzyszyły, więc prezentacja koncepcji w Internecie stała się niemożliwa. Projekt zawisł na haku.

    Mimo to, mam nieskromne i niepokorne, choć uporczywe przeświadczenie, że idea mego projektu jest słuszna i przyszłościowa .Że może się dobrze przysłużyć awansowi cywilizacyjnemu Polski i licznego grona ambitnych Polaków. Że pozwoli wielu rozbudzić
    wyobraźnię i wypracować wizję narodu i kraju.

    Lecz stoi temu na przeszkodzie prozaiczny mankament : moja totalna ignorancja informa-
    tyczno-programistyczna, oraz 13-ty z rzędu rok zarejestrowanego bezrobocia, wskutek czego, nie jestem w stanie samodzielnie ulepszyć mego surowego projektu, ani rozpropagować go wśród rzeszy potencjalnych użytkowników, a tym samym, w szlachetnym celu się przebić,
    oraz złamać monopol dotychczasowych platform społecznościowych. Bo dziś, Internet nie-
    stety jest zdominowany spontanicznym i radosnym, lecz bezproduktywnym bełkotem, dla którego teza „homo est ludens” , nie jest dostatecznym usprawiedliwieniem.

    W połowie lat 90 minionego stulecia, w Ameryce, grupa GEEKÓW (maniaków kompute-rowych), związanych z ruchem Open Source, opracowała darmowy program Apache, którego dostępność i skuteczność zdumiała i zaskoczyła nawet osoby, ze ścisłego kręgu kierownictwa IBM, szykującego się do rozprawy z Microsoftem, Netscape’em, Oracle i Sun’em, w dziedzinie oprogramowania do handlu elektronicznego.

    Polscy programiści, w niczym nie ustępują swoim amerykańskim kolegom, a i ja stoję na stanowisku bezpłatnej dostępności do mojej platformy.
    Są więc warunki konieczne i wystarczające by ożywić mój projekt, by dać mu impuls i zasięg
    stosowny do wyzwań powstałych wraz z globalizacją, przed którą Polska dziś staje.

    My Polacy, ustami Jana Pawła II i czynem 10 milionów, daliśmy początek przełomowemu
    dziełu, owej lawinie, która dziś przybrała postać globalnej wioski rodzaju ludzkiego. Szans z tego wynikających, nie wolno nam przeoczyć, tym bardziej więc zaprzepaścić.
    Wszelkie instrumenty aktywizacji kreatywności i innowacyjności Polaków, winny się stać polską racją stanu ,a zaniechania w tym obszarze zostać objęte publicznym napiętnowaniem.
    W przestrzeni publicznej, widoczna jest jednak granicząca z tumiwisizmem beztroska i nonszalancja wobec wyzwań cywilizacyjnych i trendów współczesnej epoki.
    Jeśli istoty owych tendencji i zjawisk nie rozumieją sternicy przemian, dysponenci i dystrybutorzy środków materialnego wsparcia, jeśli dla doraźnych celów politycznych nadal się będzie rozpalać i koncentrować uwagę publiczną i asygnować – ze świadomością kreowania strat bilansowych w wymiarze idącym w dziesiątki miliardów złotych – potężne fundusze na „ igrzyska”, to dalibóg - pora na zmiany.
    Bo tak wyglądała dekadencka dekompozycja imperium rzymskiego, w jego fazie schyłkowej.

    Czas więc by inicjatywę, przynajmniej z perspektywy wyzwań cywilizacyjnych – przejęły masy w poziomym sprzężeniu, skoro elity nie dorosły do ról im wyznaczonych.
    Niech więc początkiem będzie moda na kreatywność, innowacyjność, samorealizację. Niech więc ruch Open Source zagości w naszej cyberprzestrzeni na stałe, by wywołać i zdynamizować cywilizacyjny awans Polski i Polaków. Na przekór wszystkim, na przekór wszystkiemu. By konsekwentnie ,żarliwie i wytrwale wypełniać tak brzemienną w skutki dyrektywę : odmieniać oblicze Ziemi .Tej Ziemi. Naszej Ziemi !

    Oddaję mój projekt w ręce Pań i Panów, całej społeczności twórców oprogramowania, przekornie w tym tekscie nazwanych maniakami (bez woli uchybienia),w nadziei, że dobrze się przysłuży Polsce w dynamicznie globalizującym się świecie.
    Bo jest bezspornie trafnym odczytem znaków czasu i trendów rządzących współczesnym nam stuleciem.
    Ja to już wiem. Oby jednak zrozumieli wszyscy.








    Waldemar P. Bartosik
    vipinvestments@o2.pl
    Styczeń 2011 r.





        
        Szanowni Państwo,


        Friedrich Wilhelm Raiffeisen,w czasach i świecie biznesu XIX w,
        był niewątpliwie człowiekiem nieprzeciętnego formatu,w wizjach
        wykraczającym poza współczesność.Był założycielem banku,lecz nade
        wszystko pionierem i prekursorem ruchu spółdzielczego w
        bankowości.I był człowiekiem głębokiej humanistycznej
        empatii,dobroczyńcą,zdolnym w czasach trudnych,wykształcić i
        upowszechnić nowe trendy w bankowości,stanowiące praktyczne
        remedium na potrzeby realnej sfery gospodarki,wspomóc ją i zdynamizować w
        niewyobrażalnej skali.

        W czasach pierwszego w tym stuleciu globalnego
        kryzysu,nie sposób wskazać instytucje czy osoby,działające z inspiracji i motywacji tego wielkiego
        protoplasty humanizmu w biznesie,zdolne podjąć dzieło kontynuacji jego wizjonerstwa,idei i
        dorobku.


        Dziedzictwem zaś F.W.Raiffeisen'a jest przekonanie,że decyzje
        ekonomiczne,nie powinny być podejmowane wyłącznie dla
        maksymalizacji zysków.Że konieczne jest przyjęcie społecznej
        odpowiedzialności za współobywateli,w dążeniu do zrównoważonego
        rozwoju.


        W tak zdefiniowanym przekonaniu,odnajduję bratnie idee,intencje i
        cele,które inspirowały mnie,gdy
        opracowywałem koncepcję powołania do życia grupy inicjatywnej
        społecznego ruchu modernizacyjnego i awansu cywilizacyjnego.Z tą
        różnicą,że mój projekt jest konglomeratem trójczłonowym,zbudowanym
        pod hasłem "POMÓŻ MI IM POMÓC",więc przynajmniej w
        początkowej fazie,hołdującym zasadzie non profit.

        Pobudki i inspiracje które skłoniły mnie do zainicjowania tego
        przedsięwzięcia,zawarłem w przedrukowywanym poniżej felietonie
        "phoenix - nhg.com : Remedium na kryzys,recepta na
        sukces".

        Zaś jego konstrukcję,z grubsza charakteryzuje poniższy opis :

        RDZENIEM projektu,jest objęta patronatem proklamowanego z
        inicjatywy Rady Europy i Parlamentu UE - Europejskiego Roku
        Kreatywności i Innowacji -
        interaktywna platforma społecznościowa phoenix-nhg.com.Jej opis
        zawarłem
        w niżej przedrukowywanym tekscie,uzupełnionym o ulotkę promocyjną w
        załączonym pliku.

        OBUDOWĘ SPOŁECZNĄ projektu,stanowić ma Fundacja OURANOS,jako
        organizacja pożytku publicznego,której cele,metody działania i
        pozyskiwania środków i ich wydatkowania,szczegółowo opisuje
        statut,znajdujący swe umocowania w ustawie.

        OBUDOWĘ BIZNESOWĄ projektu,tworzyć ma agencja inwestycji
        kapitałowych
        WB VIPINVESTMENTS,która skupi się na :
        -administrowaniu,moderowaniu i koordynacji całości projektu,
        -eksploracji i selekcji pomysłów,talentów itp,oraz kierowaniu ich
        do
        wyróżnień i nagród /OURANOS/,albo
        indywidualnych lub konsorcjalnych montaży kapitałowych
        /VIPINVESTMENTS/,
        -objęciu funkcji inwestora zastępczego w stosunku do wybranych
        projektów.

        Projekt jest ambitny i realny,lecz nie ruszy bez istotnego wsparcia
        kapitałowego.

        Żywię więc nadzieję,że zechcecie się Państwo nad nim pochylić i że
        zyska on Waszą aprobującą i łaskawą opinię i materialne poparcie.
        Ale też rekomendację wobec tych,którzy mogliby się w nim odnależć
        i życiowo spełnić.

        Kreślę się z należnymi wyrazami szacunku.....



        Waldemar Bartosik
        vipinvestments@o2.pl
        mobile : 88-300-10-75







        EUROPEJSKI ROK KREATYWNOŚCI I INNOWACJI
        =================================





        W internecie debiutuje interaktywna platforma społecznościowa
        www.phoenix-nhg.com
        Nadano jej wysoki patronat - proklamowanego z inicjatywy Komisji i
        Parlamentu UE - Europejskiego Roku Kreatywności i Innowacji.
        Jej intencją i misją,jest prezentacja i kojarzenie :
        pomysłów,talentów
        i problemów,ze środkami wspomagania materialnego i doradczego,aby
        dziś
        -
        maksymalnie złagodzić skutki plagi światowego kryzysu
        gospodarczego,a w
        przyszłości - lansować etos humanistycznej współpracy,kooperacji i
        samopomocy,w miejsce funkcjonującej obecnie drapieżnej i
        wyniszczającej,wiodącej
        do konfrontacji i rozpadu społecznych więzi - rywalizacji i
        konkurencji.Przyświeca jej idea masowego ruchu poszukiwań
        pomysłów,talentów i
        rozwiązań,wspierającego cywilizacyjny awans Polski i Polaków.
        To nowatorskie i unikalne przedsięwzięcie,dla wielu może się stać
        najlepszym remedium na kryzys i najskuteczniejszą receptą na
        sukces.Najtańszym
        kosztem - bo za darmo !
        Jej kreatywność i innowacyjność,polega na synergii techniki
        internetowej
        z potęgą ludzkiego umysłu i intelektu ,z pasją, wiarą i niezłomną
        wolą licznych wartościowych i kreatywnych osób i jednostek.
        W XXI wieku ,umysł stanie się bowiem siłą wytwórczą .To dostęp do
        mózgów , wnet będzie warunkował tempo wzrostu gospodarczego , to za
        nimi
        będą podążać globalne korporacje , kapitały i inwestycje.
        Naszym więc jest zadaniem , by stworzyć system dający ujście
        ludzkim
        aspiracjom i talentom , inspiracjom , bolączkom i pragnieniom.
        Społeczeństwu i gospodarce potrzebne są wiedza ,talenty i innowacje
        ,
        bo
        one są żródłem postępu i bogactwa. A te tworzą wizjonerzy
        ,marzyciele,
        pasjonaci.
        Zapytany o żródła genialnej wynalazczości A.Einstein odrzekł
        żartobliwie : „Genialny wynalazek rodzi się wtedy ,gdy wszyscy
        uważają coś za
        niemożliwe ,i przychodzi ktoś , kto o tym nie wie i niemożliwe
        staje
        się
        możliwe.”
        Peter Johansen , jeden z najbardziej kontrowersyjnych , ale też
        najbardziej
        skutecznych przedsiębiorców Europy, powiada zaś : „Nie interesują
        mnie
        bardzo dobrzy fachowcy , konsultanci i specjaliści. Przyjmuję do
        pracy
        wyłącznie genialnych wariatów i indywidualistów , świetnie
        radzących
        sobie w grupie i stawiających sobie cele , które konkurencja uznaje
        za
        niemożliwe do osiągnięcia.” Wtóruje mu Marcus Orlovsky , brytyjski
        multimilioner , mówiąc : „Wmawia się nam , by nie rzucać się z
        motyką na
        słońce. Bzdura ! Moi pracownicy mają się z nią na słońce
        rzucać.”
        Richard Branson , właściciel Virgin Groupe , ze swoją wiarą w
        niemożliwe , stworzył linię lotniczą , stację radiową , wydawnictwo
        ,
        fundusz
        inwestycyjny ,bank i kilka mniejszych przedsiębiorstw ; kupił też
        brytyjską
        kolej.
        A Bill Gates , czy Michael Dell ? Są krystalicznie czystą
        egzemplifikacją tezy , że szczyty zdobywają zwycięzcy , nie
        nauczyciele
        geografii.
        Menedżerowie , coraz częściej więc będą szukać osób , które
        złamią wszelkie paradygmaty , ale potrafią marzyć i marzenia te
        wcielać w
        życie. , Mają być
        kreatywne ,otwarte na zmiany i gotowe do popełniania szaleństw.
        Ale wbrew powszechnym sądom ,wiele sukcesów i fortun ,zbudowano na
        dalece
        bardziej prozaicznych fundamentach , niż genialny wynalazek. Często
        jest
        tu metodą i podpowiedzią kompilacja , modyfikacja , nonkomformizm.
        Nie
        popadając w bezsensowną frustrację , można więc iść także tym
        tropem.
        Polska jest rynkiem wschodzącym , o poważnym intelektualnym
        kapitale ,
        który musi zostać uznany za atrakcyjne i perspektywiczne miejsce
        inwestowania
        , na którym identyfikacja i zaspokojenie potrzeb 40 milionowej
        populacji
        –
        z definicji będzie lukratywne .Nadchodzące czasy będą więc
        „pogodą” dla wizjonerów i pasjonatów.
        I dlatego chcemy się skoncentrować na :

        INFORMACJI - IDENTYFIKACJI - INWESTYCJACH
        w obszarze
        WYNALAZKÓW - WIEDZY - WNĘK /nisz gospodarczych i
        in/,

        zachęcając internautów i partnerów sloganowym wezwaniem :


        „ TY JESTEŚ SUKCES !!! RUSZ Z POSAD ŚWIAT !!!
        WEJDŻ NA PLATFORMĘ ,
        POKONAJ TREMĘ ,

        POKAŻ !!!
        CO JESTEŚ WART !!!! „
        www.phoenix-nhg.com : remedium na kryzys ! recepta na sukces !


        Pochlebne opinie,życzliwe recenzje i rekomendacje,ale też wszelkie
        sugestie i każde wsparcie tej - mamy nadzieję - pożytecznej
        inicjatywy,będą na
        starcie przedsięwzięcia ogromnie pomocne i zostaną przyjęte z
        głęboką
        wdzięcznością.


        Waldemar
        Bartosik

        vipinvestments@o2.pl






        phoenix-nhg.com :REMEDIUM NA KRYZYS,RECEPTA NA SUKCES.

        Historia uczy,że niczego nie uczy.Ten przewrotny i zgrabny,lecz bezspornie trafny aforyzm przytaczam nie bez kozery i pewnej dozy "konstruktywnej irytacji".Bo zawdzięczam jej inspirację do stworzenia unikalnej na rynku,internetowej platfor-
        my społecznościowej.
        Gospodarka światowa,od szeregu lat stymulowana naprzemiennie manią pazernoś-
        ci i strachu,popadła po raz kolejny w głęboki kryzys,bynajmniej nie zawiniony przez jej sferę realną.Lansowany przez lata kult wyścigu szczurów,degradujący ludzi do poziomu" pożytecznych idiotów", etos i wpajana masom kultura korporacjonizmu,z owym bezustannym pędem ,aby "szybciej,wyżej,dalej" -  w i-
        mię egoistycznych celów wąskiego grona udziałowców i akcjonariuszy,wreszcie rozpętana praktyka stosowania "wyrafinowanych" instrumentów pochodnych,
        mających więcej wspólnego z hazardem niż ze  zracjonalizowaną spekulacją,przy
        równoległym rozluźnieniu rygorów bezpieczeństwa na tzw rynkach finansowych -
        wszystko to sprawia,że aby ratować systemy  finansowy państw i gospodarek,znów
        bezwstydnie sięga się do zasobów społecznych.Choć ten system i te praktyki w środowisku lon-
        dyńskiego City,bezlitośnie i publicznie obnażył G.Anderson,w prześmiewczym cyklu
        artykułów "Cityboy".
        Oto wiec ukształtowana w prawie zasada ograniczonej odpowiedzialności podmio-
        tów spekulacyjnych,sprzęgła sie ponownie z nieograniczonym dostępem do kapi-
        tałów społecznych.Wiec koszty tego sprzężenia,jak zwykle poniosą maluczcy.

        Intencja debiutującej  w internetowej cyberprzestrzeni platformy
        społecznościowej PHOENIX-NHG.COM,jest zmiana hierarchii kultów i panujących
        dotąd etosów,aby:
        -drapieżną i wyniszczającą rywalizację ,zastąpić humanistyczną współpracą,zaś
        -prowadzącą do konfrontacji i rozpadu społecznych więzi - konkurencję,przemienić
        w kooperacje i wzajemna samopomoc.
        Taka przyświeca nam idea,w tym dostrzegamy remedium na kryzys i receptę na
        indywidualny sukces.Obszerne omówienie naszych motywacji i przesłanek,zawar-
        liśmy w inaugurującym portal eseju "Ja bankrut",a także publikacjach "Niezłomna
        wola" i "Dekalog sukcesu".Mamy nieskromną nadzieję,ze teksty te wywołają ży-
        wiołowy i lawinowy napływ Respondentów do działów publikacyjnych,które Im
        nieodpłatnie dziś udostępniamy.
        A czy i jaki kierunek przyjmie rozwój platformy w przyszłości,pokaże czas i inspi-
        rujące sugestie naszych P.T.Internautów.
        Odnajdźmy wspólnie swą życiową szansę u źródeł sukcesu,cieszmy się życiem,
        i starzejmy razem.
        phoenix-nhg.com



 

wb3634
O mnie wb3634

nonkomformistyczny idealista,ambitny i konsekwentny w działaniu

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości