Poeta, Marian Hemar, napisał wiersz, który w tym szczególnym dniu potrąca struny duszy...
Całą noc padał śnieg cichy, cichy, cichuteńki.
Przyszedł świt, a tu świat cały biały, bielusieńki,
Jakby kto świata skroń gładził chłodem białej ręki
I powiedział szeptem doń: Nic się nie bój, mój maleńki
Niech cię głowa już nie boli, niech cię smutna myśl nie trapi,
Bo od dziś, bo od dziś - pokój ludziom dobrej woli.
Otwórz oczy, znów się zbudź z mroków czarnej melancholii
I ptaszęcym głosem nuć - pokój ludziom dobrej woli.
W słońcu, patrz, skrzy się śnieg, szron na drzewach jak koronki.
Spoza gór, spoza rzek, spoza łąki i rozłąki,
Spoza leśnych srebrnych cisz, jakby dzwony skądś dzwoniły
i mówiły światu: "Słysz! Nic się nie bój świecie miły.
Niech cię głowa już nie boli, wszystkim żalom połóż kres,
Dosyć trosk i dosyć łez - pokój ludziom dobrej woli.
Nową drogę zacznij stąd, już za Tobą dni niedoli
Dzisiaj dzień Wesołych Świąt - pokój ludziom dobrej woli.
Tak po cichu i powoli,
Białym śniegiem nuci mu,
Choćby dziś, w tym jednym dniu,
Pokój ludziom dobrej woli.
Dla uzupełnienia inny , równie ważny tekst poety:
Nam, dwadzieścia wieków temu,
Całą treść i sens problemu
Raz na zawsze, wciąż od nowa,
Objawiły cztery słowa.
My już definicją tą
Nauczeni od przedszkoli.
Owe cztery słowa brzmią:
Pokój ludziom dobrej woli.
Pomyśl tylko — w konsekwencji
Co wynika z tej sentencji?
Ona nas utwierdza trwale
W naszej pokojowej roli.
Mówi: POKÓJ! POKÓJ! — ale
Tylko — ludziom dobrej woli.
Ani więcej, ani mniej,
Prawda prosta, myśl dostojna,
Mówi: Ludziom woli złej —
WOJNA! WOJNA! WIECZNA WOJNA!
Z prahistorii tego świata
Coś przypomnę ci, gieroju:
Kain, po zabiciu brata,
Nigdy nie miał już pokoju.
Potem innej nie znał troski
W swym pacyfistycznym znoju,
Tylko troskę, by gniew Boski
Pozostawił go w spokoju.
Trzeba było chcieć pokoju
Przed zabiciem brata Abla!
Teraz pokój? Po zabiciu?
Pokój z wami? Nigdy w życiu.
Marian Hemar
Inne tematy w dziale Polityka